Makulaturę za Konia!
Wtorek, 16.02.2010. Zuza
Makulaturę za Konia!
Klub Gaja prowadzi akcję „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”, która łączy w sobie dwa wcześniej realizowane przez Klub Gaja programy. Łączy kampanię „Zwierzę nie jest rzeczą”, w ramach której m.in. zajmujemy się problemem transportu koni na rzeź oraz program „Święto Drzewa” poświęcony ochronie i sadzeniu drzew. Oba działania spotkały się z ogromnym zainteresowaniem społecznym. Oby tak samo było ze „Zbieraj makulaturę, ratuj konie”.
Jak się w włączyć do akcji? Bardzo prosto! Szkoły zbierają makulaturę i puszki, sprzedają te surowce, a pieniądze przesyłają na nasze konto (koniecznie z zaznaczeniem, że pochodzą z akcji „Zbieraj makulaturę ratuj konie”  ). W szkołach zbiórce mogą towarzyszyć stoliki informacyjne, wystawy, festyny. Klub Gaja przeznacza te pieniądze na akcję ratowania koni. Każda szkoła pod koniec roku otrzyma plakat ze zdjęciem uratowanych koni. Na uratowane przez nas zwierzęta czekają już stowarzyszenia i fundacje zajmujące się hipoterapią, pomocą niepełnosprawnym czy prowadzące schroniska dla koni. Organizacje te zapewnią im dobre warunki i dożywotnią opiekę.
 
Z roku na rok akcja „Zbieraj Makulaturę ratuj konie” cieszy się coraz większym powodzeniem wśród współpracujących z nami szkół. Dzięki pomocy ludzi udało się już uratować 20 koni! W Polsce hoduje się konie rzeźne, aby potem wysyłać je w trwające 50 godzin transporty do Włoch i Francji. Każdego roku około 30 tysięcy. Największe zyski uzyskuje się ze sprzedaży młodych koni. W prasie przytaczane były przypadki transportu na rzeź matki i źrebaka niemalże w tym samym transporcie. Każdego dnia zwierzęta na naszych targowiskach i drogach bite są ostrymi przedmiotami, łamią sobie nogi, kaleczą skórę. W mediach wielokrotnie przytaczane były zdjęcia z tych transportów. Choć sytuacja się poprawia, to nadal wiele zwierząt cierpi i pada podczas podróży.
 
Problem zbiórki makulatury także nie wygląda u nas najlepiej. Statystycznie każdy z nas zużywa w ciągu roku 63 kg papieru. Bez papieru trudno wyobrazić sobie dziś nasze życie. Opakowania produktów, książki, zeszyty – do tego wszystkiego potrzebny jest papier. Wiadomo, iż ten niezbędny surowiec wytwarzamy z drzew, które niestety musimy w tym celu ścinać. Roczna produkcja papieru sięga 318 mln ton. Dlatego koniecznie musimy zbierać makulaturę. W naszym kraju tylko 36% papieru pochodzi z odzysku. Dla porównania w Niemczech, Austrii, Holandii jest to ponad 70%. Oprócz rozwiązań prawnych i systemowych, niezbędna jest edukacja ekologiczna dotycząca zbiórki makulatury. To jest właśnie nasza rola.
 
FAKTY:
 
-Jedna tona papieru to około 17 wyciętych drzew
- Przy zastosowaniu makulatury do produkcji papieru zużycie energii zmniejsza się 2,5-krotnie, a toksyczność ścieków o 35%
- Używanie makulatury powoduje oszczędność drewna w ilości 3m3 na tonę zużytej makulatury, a także oszczędność energii o 400KWh/tonę
 
 
 
Komentarze