Maspex w zgodzie z prawem, ale nie eko!
Poniedziałek, 31.01.2011. Kupuj odpowiedzialnie
Maspex w zgodzie z prawem, ale nie eko!
Źródlo: http://www.maspex.com.pl/pl/o_firmie.php/14.html
W odpowiedzi Maspexu czytamy, że opakowania soków Kubuś są zgodne z prawem i proekologiczne.  Z tym pierwszym niestety musimy się zgodzić, z tym, drugim, już nie!
Źrodlo: http://www.maspex.com.pl/pl/o_firmie.php/14.html
Źrodlo: http://www.maspex.com.pl/pl/o_firmie.php/14.html
 
Jak czytamy w liście od Maspexu: Obowiązujące w Polsce oraz w Unii Europejskiej przepisy dotyczące recyklingu odpadów opakowaniowych wprost dopuszczają stosowanie opakowań wielomateriałowych, nawet tych wytworzonych z materiałów nie poddających się łącznemu recyklingowi, o ile tylko możliwe jest oddzielenie obu elementów opakowania.  Prawo polskie nie ogranicza ilości opakowań i pozwala na mnożenie kolejnych warstw, etykiet etc. i firmy takie jak Maspex czy też producenci kosmetyków, żywności i odzieży wykorzystują to prawo dla celów marketingowych. Polscy konsumenci niestety wciaż kupują oczami i tylko ładnie zapakowany produkt ma szanse na polskim rynku. Pytanie tylko, czy ładne opakowanie to koniecznie dwie warstwy plastiku (butelka+etykieta wielkości butelki) tak jak w przypadku soków Kubuś? 
 
Z punktu widzenia organizacji ekologicznej dostrzegamy, że opakowania Kubusia nie wpisują się w propagowaną przez ekologów na całym świecie zasadę 3R (reduce, reuse, recycle). Nie przez przypadek pierwsze "R" oznacza Reduce czyli ograniczenie kupowania zbędnych produktów i opakowań,  gdy nie jest to konieczne. Nawet jeśli obie warstwy opakowania teoretycznie nadają się do recyklingu nasuwa się pytanie czy niezbędne jest tworzenie kolejnych  odpadów? Jak podaje Maspex: Etykieta PVC używana na opakowaniach naszych napojów nie jest przyklejana, ale jest etykietą termokurczliwą, typu sleeve, wystarczy ją naderwać w dowolnym miejscu i bez trudu ściągnąć z butelki. Kierując się troską o ochronę środowiska, zachęcamy odbiorców naszych napojów do odrywania etykiety, umieszczając pod nią różnego rodzaju naklejki i kupony konkursowe, co spotyka się z dużym odzewem. Dodatkowo na każdym opakowaniu umieszczona jest inf. „Wyrzucaj bez etykiety”. Tego typu działania służą również edukacji ekologicznej konsumentów. Z jednej strony cieszy nas, że Maspex uczy konsumentów segregacji odpadów, ale z drugiej znów chciałoby się zapytać czy wkładanie pod etykietkę kolejnego papierka (naklejki, kupony) nie przyczynia się do tworzenia kolejnych śmieci? Dodatkowo problematyczna jest sama substancja z której wykonana jest etykieta. Jeśli PVC,  zamiast do jednego z punktów recyklingu trafi przez przypadek do spalarni podczas procesu spalania uwolnią się niebezpieczne dioksyny (w tym także substancje rakotwórcze). Szkodliwość PVC rozpoznały  już liczne organizacje przyznające certyfikaty (np. Naturland, GOTS, Soil Association), umieszczając PVC na liście substancji zakazanych.
 
Na koniec nasuwa się dość smutna refleksja. Maspex nie jest naturalnie jedyną firmą, która narusza zdroworozsądkowe podejście do ochrony środowiska. Niestety prawie wszystkie firmy obecne na polskim (i europejskim) rynku inwestują w większe, bardziej atrakcyjne opakowania przyczyniając się do zaśmiecania środowiska przyrodniczego. Opakowanie, tak jak i etykieta (konsument ma prawo wiedzieć co kupuje), są niezbędne, warto jednak pamietać, że zbędne są ich dodatkowe warstwy. Na końcu listu Maspex podaje: Nasza firma od kilku lat prowadzi intensywne prace nad udoskonalaniem swoich opakowań. Wydaliśmy istotne kwoty na to, aby móc znaleźć takie rozwiązania technologiczne – dostępne na rynku, które pomogą nam zaoferować opakowania spełniające Państwa wymagania zarówno pod kątem funkcjonalności, estetyki, jak również będą jeszcze bardziej przyjazne środowisku. Efektem tych prac są opakowania, które już wkrótce pojawią się na rynku. Bardzo liczymy, że nowe opakowania produktów firmy Maspex wyznaczą nowe, ekologiczne standardy opakowań i staną się wzorcem godnym do naśladowania. 
Komentarze
Ewa 04.02.2011 14:39
potwierdzam zachodu to niewiele, zresztą gdyby firma troszczyła się o konsumenta myśląc o tym, że to niepotrzebna fatyga dla kupujących, ale nie, firma recyklingowa oczywiście dba o to aby oszczędzić sobie pracy.
kirek 04.02.2011 13:47
Najpierw powinniśmy się zastanowić w jakim celu autor pierwotnego artykułu.p.Olszewski, w ogole go napisał i opublikował na stronach proekologicznych. Bo z pewnością nie jest to troska o ekologię,czy konsumentów firmy Maspex. Myśląc po poprawie stanu środowiska powinnismy zacząć od własnego podwórka. Dla mnie ważniejsze jest to,że polska firma produkuje tak świetne soki.Zdrowe i pyszne,a nie to,że na opakowaniu są nie dające się przetwarzac etykiety. Ja je poprostu odrywam i nie widze problemu.
Radek 02.02.2011 10:38
No właśnie to jest najciekawsze, że w ewentualnym kontekście bojkotu także innych firm zawsze się słyszało o polskich producentach z branży spożywczej. A już taka Coca Cola lub Red Bull mogą spać spokojnie i zacierać łapki w oczekiwaniu na przypływ złotówek.
Proponuję nowe hasło - piję kubusia i jestem z tego dumny.
Robaczek 01.02.2011 18:18
Miło zbojkotujmy polską firmę która robi dobrze naszej gospodarce. Czemu autor nie doczepił się na przykład do coca-coli albo pepsi?
jagosia 01.02.2011 17:25
Dla mnie to ten cały bojkot jest mocno wyssany z palca. Dlaczego nigdzie nikt nie napisał, że wiele firm produkuje opakowania PVC i nikt nie robi im tak perfidnej antyreklamy.
Ja jestem mamą, Kubusie są dla mojego dziecka najwygodniejsze i najsmaczniejsze a oderwanie etykiety nie jest dla mnie problemem.

A firma recyklingowa niech się też zajmie tym co do niej należy, bo za coś kase bierze..
czarna 01.02.2011 15:49
przede wszystkim należało by zbojkotować pseudoekologów i konsumentów ;) za tą cała bezsensowną nagonkę, zamiast się po sądach włóczyć, wzięli by się za zrywanie etykiet.

a jeszcze co do wypowiedzi Radka: \"Według mnie chodzi o pieniądze, i ktoś na tym zyska pieniądze, ale bynajmniej nie będzie to środowisko, a to kosztem smacznego kubusia.\"

Oczywiście, ze chodzi o pieniądze, fragment z innego artykułu na ten temat mówi sam za siebie: \"Reasumując: recykler traci na tym, na czym producent opakowań zyskuje.\" i to właśnie boli recyklera moim skromnym zdaniem.

Ja bojkotować niczego nie zamierzam, bo Tymbarka lubię, o!
Marta 01.02.2011 12:55
popieram przedmówcę!
musielibyśmy wszystko bojkotować co kupujemy bo przecież takich plastikowych opakowań z etykietą przylegającą jest dużo!
Ktoś uparł się na jedną firmę, niech będzie konsekwentny i wytoczy ją wszystkim firmom sprzedającym tego typu produkt, podsumowanie jest jedno zostalibyśmy z niewielką różnorodnością picia na półkach.
Ale jedno jest pewne mamy wybór są przecież soki w szklanych butelkach więc równie dobrze można je wybierać ze sklepowych półek.
Radek 01.02.2011 11:36
Jestem totalnie zaskoczony artykułem. Przecież to jest przerażające, że tak mierny materiał został opublikowany na tak zacnej, specjalistycznej stronie internetowej. Przecież autor artykułu dobrze sobie zdaje sprawę, że nie tylko Maspex używa tego typu technologii, jest ona jak najbardziej powszechna. Co ciekawe autor - anonimowy - posiłkuje się ekologicznym 3R. Przecież tego typu opakowania nie są sprzeczne z tymi trzema zasadami. Chyba, że traktować bardzo fanatycznie owo piersze R - Reduce. Ale wtedy powraca pytanie dlaczego Maspex, a nie szereg innych firm. Dlaczego teraz a nie miesiące temu? Dodatkowo warto zwrócić uwagę na produkowany przez Maspex Tymbark, który występuje w różnych opakowaniach. Od klienta zależy, które kupi. Maspex może promować ekologiczne zachowania, ale przecież nie może do niczego zmuszać swoich klientów.
Jeżeli autorowi na prawdę leży na sercu ochrona środowiska, to niech zacznie od większych firm, a zatem takich, które bardziej, jeżeli przyjąć linię ideologiczną autora, przyczyniają się do zanieczyszczania środowiska. Według mnie chodzi o pieniądze, i ktoś na tym zyska pieniądze, ale bynajmniej nie będzie to środowisko, a to kosztem smacznego kubusia.
Podobne artykuły