Ile udało się osiągnąć w sprawie dobrych zabawek?
Poniedziałek, 30.01.2012. Justyna
Ile udało się osiągnąć w sprawie dobrych zabawek?
Z pomocą setek listów od was staraliśmy się skłonić Mattela i inne firmy zabawkarskie do spotkania z przedstawicielami pracowników fabryk. Nikt jednak nie usiadł do okrągłego stołu. Dlaczego firmy zabawkarskie nie umieją się fajnie bawić?
Zrobiliśmy naprawdę dużo…
 
Minęły właśnie 3 lata odkąd w 2009 r. rozpoczęliśmy kampanię „Kupuj odpowiedzialnie zabawki” mającą na celu poprawę praw pracowniczych w fabrykach zabawek w krajach rozwijających się (głównie w Chinach). W trakcie naszej kampanii nawiązaliśmy i rozwinęliśmy współpracę z wieloma organizacjami pozarządowymi z Europy, a także z Chin i USA. Niektóre z tych organizacji zajmują się tematem branży zabawkarskiej od ponad dekady.
 
Co więc udało nam się osiągnąć? Wciągu tych 3 lat dotarliśmy z naszym przekazem do setek tysięcy konsumentów i konsumentek w Polsce, w tym do przedszkolanek i nauczycieli/ek, osób prowadzących sklepy z zabawkami i kawiarnie przyjazne dzieciom, a także oczywiście rodziców. Dziesiątki z tych osób udało nam się zmotywować do działania, dzięki czemu w ramach naszej kampanii odbyło się ponad 60 spotkań, pokazów filmów, warsztatów robienia zabawek i happeningów. Prawie 1200 osób, za pośrednictwem naszej strony, zaangażowało się w wysyłanie tzw. pilnych apeli do firm zabawkarskich, dzięki czemu przyczyniliśmy się m.in. do poprawy sytuacji w fabrykach Yiuwah, Tianyu i Tai Qiang. Kolejne 1200 osób podpisało się pod petycją do Międzynarodowej Rady Przemysłu Zabawkarskiego (ICTI). Powyższe liczby dotyczą tylko Polski – z całej Europy apeli i listów wysłanych zostało dziesiątki tysięcy! W imieniu waszym oraz konsumentów i konsumentek z innych krajów rozmawialiśmy z takimi firmami jak Disney, Mattel, Lego, Carrefour i Smyk. Kontaktowaliśmy się też z dziesiątkami mniejszych firm z branży zabawkarskiej, spośród których te najlepsze polecamy wam w internetowym przewodniku „Dobre Zakupy”.
 
 
Firmy zabawkarskie, zwłaszcza te wielkie, wiedzą o łamaniu praw człowieka przez swoich dostawców z Chin. Świadczą o tym ich odpowiedzi na nasze listy, a także zaangażowanie w inicjatywę ICTI CARE , która z założenia ma działać na rzecz lepszych warunków pracy w fabrykach zabawek. Przez ostatnie trzy lata wskazaliśmy jednak, że ICTI CARE nie ma szans osiągnąć postawionego przed nią celu. Działania na miejscu, w południowych Chinach, takie jak kontrola, certyfikacja i szkolenia, nie wystarczą, jeśli nie zmieni się sposób postępowania markowych firm z UE i USA zlecających tam produkcję. Kolejne raporty niezależnych organizacji broniących praw człowieka w Chinach (SACOM, China Labor Watch), dowodzą że w fabrykach certyfikowanych przez ICTI warunki pracy są również złe.
 
…jednak wielkie firmy nie chcą iść do przodu
 
Pomimo, iż udowodniliśmy, że warunki pracy w fabrykach zabawek są złe, i że dużej liczbie konsumentów nie jest to obojętne, korporacje zabawkarskie nie podjęły działań, które przyczyniłyby się do ogólnej poprawy sytuacji. Doniesienia zawarte w raportach traktowały zawsze jako jednostkowe przypadki, podczas gdy dla nas oczywiste jest, że występują one w zdecydowanej większości z tysięcy fabryk w południowych Chinach – niestety zbadanie ich wszystkich jest dla organizacji pozarządowych z Chin niemożliwe. Zamiast uczciwie przyjrzeć się problemom w swojej branży, firmy zabawkarskie zasłaniają się uczestnictwem w programie ICTI CARE, którego nieskuteczność została gruntownie udokumentowana.
 
Aby zainicjować proces pozwalający wyjść z tej podbramkowej sytuacji, pod koniec 2011 r. wyszliśmy z inicjatywą „okrągłego stołu przemysłu zabawkarskiego”, podczas którego problemy branży można by było przedyskutować wspólnie w gronie przedstawicieli firm, dostawców z Chin, organizacji konsumenckich oraz obrońców praw człowieka i praw pracowniczych. Na tysiące listów popierających nasz pomysł przedstawiciel Mattela odpowiedział lakonicznie i odmownie, ponownie zasłaniając się ICTI CARE. Inne firmy zabawkarskie wyraziły więcej zainteresowania, jednak konfrontacja z obrońcami praw człowieka stanowiła dla nich zbyt duży problem.
 
Nie damy za wygraną…
 
Wszystko to upewnia nas, że problem istnieje i że nasze działania są potrzebne. Organizacje z Chin, stykające się bezpośrednio z problemami pracownic i pracowników, liczą na nasze wsparcie przy publikacji raportów i nagłaśnianiu wykrytych przez nich nadużyć. Z doświadczeń naszych partnerów wynika, że osłabienie presji wywieranej na firmy może powodować pogorszenie się warunków pracy w fabrykach. Dlatego Mattel i inni giganci branży zabawkarskiej nie mogą liczyć, że odmawiając zniechęcą nas do dalszych działań…
 
…bądźcie z nami dalej!
 
Chcemy wciąż dostarczać odpowiedzialnym konsumentom i konsumentkom narzędzi do wyrażania swojego sprzeciwu wobec praktyk wielkich korporacji zabawkarskich. Za pośrednictwem naszej strony internetowej możecie dowiedzieć się o warunkach, w jakich produkowane są zabawki i wysyłać pilne apele do firm. Aby otrzymywać powiadomienia o aktualnych apelach, polecamy zapisać się do naszego newslettera albo zostać naszym fanem na facebooku. Możecie działać lokalnie i liczyć na nasze wsparcie: udostępniamy film, materiały drukowane, obejmujemy wydarzenia naszym wsparciem merytorycznym czy patronatem.
 
A przymierzając się do zakupów pamiętajcie, że prezentowane w naszych „Dobrych Zakupach” zabawki są alternatywą dla produktów wielkich marek, które lekceważą łamanie praw pracowników w fabrykach oraz wasz głos w tej sprawie!
Komentarze