Raport Greenpeace: „Trudny los pszczół"
Piątek, 25.04.2014
Raport Greenpeace: „Trudny los pszczół"
Fot. Greenpeace
Ponad dwie trzecie pyłku przynoszonego do ula przez pszczoły miodne jest zanieczyszczone koktajlem pestycydowym, na który składa się do 17 różnych substancji. Laboratoryjne próbki pierzgi pszczelej (połączenie pyłku, miodu i nektaru) oraz pyłku odłowionego pobrano w 12 krajach europejskich, w tym w Polsce.
Autorzy raportu „Trudny los pszczół”[1] opisali stężenia różnego rodzaju pestycydów znalezionych w pyłku przynoszonym przez pszczoły miodne do ula. Próbki laboratoryjne pobrano z użyciem poławiaczy lub bezpośrednio z plastra (pierzga pszczela). W trakcie badania w próbkach odłowionego pyłku znaleziono pozostałości przynajmniej jednego spośród 53 pestycydów (w tym 22 insektycydów/akarycydów, 29 fungicydów i 2 herbicydów), natomiast w próbkach pierzgi stwierdzono pozostałości przynajmniej jednego spośród 17 pestycydów (w tym 9 insektycydów/akarycydów i 8 fungicydów). Wyniki wskazują na powszechne stosowanie insektycydów: chloropyrifosu (w 18 próbkach) i tiakloprydu (w 14 próbkach) oraz fungicydu boskalidu (w 14 próbkach), które były najczęściej wykrywanymi pozostałościami w próbkach odłowionego pyłku. Wyniki wykazały także dużą różnorodność produktów ochrony roślin, zwłaszcza fungicydów, obecnych w odłowionym pyłku.
 
Wedle raportu próbki pobrane w Polsce pokazują, że wykorzystanie insektycydów toksycznych dla pszczół jest szeroko rozpowszechnione. Wśród najbardziej groźnych dla pszczół substancji, w polskich próbkach znaleziono chloropyrifos etylowy (w 6 próbkach na 7), azoksystrobinę (3/7), tiaklopryd (1/7), tebukonazol (1/7) oraz tiofanat metylowy (2/7). Zeszłoroczny raport Greenpeace „Spadek populacji pszczół”[2], wskazał chloropiryfos jako jeden z 7 pestycydów najbardziej toksycznych dla pszczół.
 
Raport wykazuje, że w Europie ponad dwie trzecie pyłku przynoszonego do ula przez pszczoły-zbieraczki jest zanieczyszczone koktajlem pestycydowym, który w skrajnych przypadkach składa się aż z 17 różnych substancji. Pyłek, obok nektaru, stanowi główne źródło pożywienia pszczół. Pierzga po fermentacji jest wykorzystywana jako źródło białka dla całego roju, w tym dla czerwi, czyli larw pszczół.
 
„W opublikowanym dziś raporcie na temat skażonego pestycydami pyłku wskazujemy, że los pszczół oraz innych owadów zapylających jest niezwykle trudny. To kolejny dowód na to, że współczesny model rolnictwa przemysłowego, oparty na intensywnym wykorzystaniu toksycznych pestycydów i kontroli kilku korporacji agrochemicznych, takich jak Bayer i Syngenta, jest fundamentalnie zły. Konieczne jest wprowadzenie praktyk rolnictwa ekologicznego, przyjaznego owadom zapylającym i środowisku.” - powiedziała Katarzyna Jagiełło, koordynatorka kampanii „Przychylmy pszczołom nieba” w Greenpeace Polska.
 
Wyniki badania są w przybliżeniu zgodne z wynikami innych badań nad odłowionym pyłkiem i produktami pszczelimi, podczas których wykrywano szeroką gamę pestycydów. Badanie dostarczyło dalszych informacji na temat możliwego narażenia pszczoły miodnej na toksyczne poziomy substancji chemicznych w ciągu cyklu życiowego, zarówno w skali pojedynczego osobnika, jak i całej kolonii. Zmusza także do zastanowienia się nad możliwym narażeniem dzikich populacji pszczoły oraz innych gatunków owadów zapylających na środki ochrony roślin. Takie narażenie było dotąd ignorowane w przeważającej części dyskusji na temat zdrowia pszczół oraz metod ochrony owadów zapylających. Bieżące prawodawstwo dotyczące pestycydów, może nie zapewniać im wystarczającej ochrony.
 
Greenpeace wzywa Unię Europejską oraz kraje członkowskie do:
  • rozszerzenia obecnego zakazu stosowania toksycznych dla pszczół pestycydów: klotianidyny, imidaklopridu, tiametoksamu oraz fipronilu, aby zakaz ich stosowania był pełny i bezterminowy,
  • wprowadzenia ścisłego i bezterminowego zakazu stosowania innych środków ochrony roślin toksycznych dla pszczół miodnych i dziko żyjących owadów zapylających, m.in. chloropiryfosu, cypermetryny oraz deltametryny,
  • stworzenia szeroko zakrojonych planów oceny i monitoringu, które pozwolą na pełniejszą analizę wpływu pestycydów na owady zapylające oraz na ograniczenie stosowania środków ochrony roślin,
  • promowania badań nad niesyntetycznymi alternatywami do ochrony przed szkodnikami i szerokiego promowania praktyk rolnictwa ekologicznego.
Komentarze