DZIKIE ŻYCIE

Cięcie Puszczy pod znakiem FSC

Adam Bohdan

FSC (z ang. Forest Stewardship Council) jest międzynarodową organizacją, zrzeszającą podmioty zainteresowane wypracowaniem rozwiązań promujących odpowiedzialne zarządzanie światowymi zasobami leśnymi. W Polsce przedstawicielem FSC jest Związek Stowarzyszeń „Grupa Robocza FSC – Polska”. Trwająca od 1993 r. działalność FSC ma na celu promowanie środowiskowo odpowiednich i społecznie korzystnych zasad zarządzania lasami na świecie. Posiadanie certyfikatu ułatwia zbyt produktów leśnych, w tym drewna, zobowiązuje jednak gospodarzy lasów do spełnienia pewnych wymagań. Zawarte są one w „Zasadach, Kryteriach i Wskaźnikach Dobrej Gospodarki Leśnej w Polsce”, opracowanych przez „Grupę Roboczą FSC – Polska” w 2005 r.


Kilkusetletnie dęby wycięte w Puszczy Białowieskiej. Fot. Adam Bohdan
Kilkusetletnie dęby wycięte w Puszczy Białowieskiej. Fot. Adam Bohdan

Zarządzająca Puszczą Białowieską Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku szczyciła się certyfikatem od końca 1999 r. Od początku audyty certyfikacyjne RDLP Białystok wykazywały szereg niezgodności z zasadami FSC. Ostatecznie, w sierpniu 2007 r., certyfikat został zawieszony m.in. z powodu ponownego stwierdzenia błędów ujawnionych kilka lat wcześniej, tzw. dwóch niezgodności zasadniczych. Brakowało odpowiednich konsultacji z zainteresowanymi stronami, dotyczących prowadzenia prac w lasach o szczególnej wartości ochronnej, a także brakowało ocen wpływu na środowisko przy pracach i inwestycjach prowadzonych w rezerwatach przyrody.

W 2008 r. dwa podmioty – SGS i NEPCon – podjęły wyzwanie sprawdzenia możliwości certyfikacji RDLP Białystok. Niebawem SGS zrezygnował z certyfikacji, oficjalnie uzasadniając to brakiem perspektyw na poprawę standardów FSC w RDLP Białystok. Organizacja NEPCon (członek Rainforest Alliance – przedstawiciel programu SmartWood, akredytowanego przez FSC) od początku lansowała swój wizerunek jako rzetelnej i niezależnej, przy każdej okazji dystansując się od swojego konkurenta – SGS-u. Pierwszy audyt NEPCon miał miejsce jesienią 2008 r. Celem audytu wstępnego była ocena zgodności gospodarki leśnej RDLP Białystok z wymogami programu SmartWood oraz standardami FSC, zapoznanie się z prowadzoną przez jednostkę certyfikowaną gospodarką leśną oraz stosowanymi praktykami, które to informacje pozwolą na przeprowadzenie audytu zasadniczego. Podczas audytu wstępnego zidentyfikowano wiele niezgodności1 ze wspomnianymi „Zasadami, Kryteriami i Wskaźnikami Dobrej Gospodarki Leśnej w Polsce” (zwanymi dalej Zasadami FSC). Zidentyfikowane niezgodności zostały ujęte w raporcie z dnia 29 listopada 2008 r., aczkolwiek część przekazanych uwag zostało zignorowanych.

W dniach 16–19 marca 2009 r. miał miejsce kolejny audyt. Z treści raportu z 7 maja 2009 r., który powstał na bazie marcowego audytu, można było wywnioskować, że NEPCon deprecjonuje stwierdzone lub zgłoszone niezgodności. Pomimo ujętych w poprzednim raporcie i dotychczas nieskorygowanych wielu niezgodności, zespół audytorów stwierdził, że opisany system zarządzania jest konsekwentnie wdrażany we wszystkich obszarach podlegających ocenie. Została podjęta decyzja o przyznaniu certyfikatu. Jak zapewniał nas prezes NEPCon – dr Andrzej Czech – warunkiem utrzymania certyfikatu będzie wdrożenie w stu procentach ujętych w raporcie Poleceń Działań Korygujących (PDK) w ciągu „próbnego”, kilkumiesięcznego okresu.

Postanowiliśmy ułatwić NEPConowi ocenę wdrożenia PDK. Po kilku tygodniach prac terenowych, pozyskaniu i analizie tysięcy stron dokumentacji, powstał raport autorstwa niżej podpisanego, Marty Popławskiej i Tomasza Tumiela, analizujący wdrożenie Poleceń Działań Korygujących, ujętych w raporcie z 7 maja 2009 r. Skupiliśmy się przede wszystkim na wpływie gospodarki leśnej na lasy o szczególnych walorach przyrodniczych (HCVF) oraz na najcenniejsze gatunki chrząszczy, porostów i ptaków na wybranych powierzchniach w Puszczy Białowieskiej i Puszczy Knyszyńskiej.

Pierwszym PDK było wprowadzenie procedur sprawdzania zgodności prowadzonej działalności z przepisami prawnymi, co odpowiadało Kryterium i wskaźnikowi 1.1.1, 1.3.1 z Zasad FSC. Nie można mówić o wdrożeniu tego PDK, ponieważ dowiedliśmy, iż miało miejsce szereg przypadków naruszenia przepisów, jak np. usunięcie z Puszczy Białowieskiej, wbrew moratorium, kilkunastu dębów – niektóre z nich miały 250 i 318 lat. Udokumentowaliśmy przypadki zabijania bezkręgowców chronionych Dyrektywą Siedliskową. Naruszono również art. 6 (2) i art. 12 d Dyrektywy Siedliskowej, oraz art. 33, ustęp 1 ustawy o ochronie przyrody, poprzez pogarszanie stanu miejsc rozrodu bezkręgowców i ptaków ujętych w Dyrektywach.

Kolejne PDK (nr 04/09, odpowiadające wskaźnikowi 6.1.3 z Zasad FSC) nakazywało wdrożyć procedury zapewniające zmniejszanie negatywnego wpływu prowadzonej działalności, np. poprzez prowadzenie inwentaryzacji cennych przyrodniczo elementów (siedliska oraz gatunki roślin i zwierząt) na powierzchniach planowanych do wykonywania prac oraz opracowanie metod zapobiegających zniszczeniu zinwentaryzowanych siedlisk i gatunków. W celu realizacji tego polecenia wprowadzono obowiązek oceny potencjalnych wpływów na różnorodność biologiczną na powierzchniach przeznaczonych do zabiegów. Miało to polegać na inwentaryzacji powierzchni leśnych przed wykonaniem prac i zabezpieczeniem stwierdzonych elementów cennych przyrodniczo. W rzeczywistości sprowadzało się to do wpisania do tabeli wybranych danych, dostępnych dla nadleśnictwa i pochodzących z opracowań, oraz adnotacji „zabieg nie wpłynie na zmniejszenie bioróżnorodności”. W późniejszym okresie przedstawiano sposoby rozwiązania problemu – prawdopodobnie chodziło o problem wynikający z konieczności ochrony tzw. elementów cennych przyrodniczo.

Na przeznaczonych do zabiegów powierzchniach nie stwierdzono w czasie wykonywania procedur żadnych nowych stanowisk cennych gatunków, stanowiących priorytet ochrony w Puszczy. Zidentyfikowano jedynie stanowiska kilku gatunków roślin, jak przylaszczka, wawrzynek wilcze łyko, sasanka otwarta, miodownik melisowaty. Na tych samych powierzchniach stwierdzaliśmy następnie często duże zagęszczenie najcenniejszych gatunków (bezkręgowce, porosty, dzięcioły), co później zostało komisyjnie potwierdzone w obecności leśników i urzędników Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Inwentaryzacja przed zabiegami nie była więc wykonywana lub wykonujące ją osoby nie były w stanie zidentyfikować najcenniejszych gatunków. Na przygotowanym do wywiezienia drewnie stwierdzono wiele gatunków porostów z Czerwonej Listy, w tym stanowiących relikty puszczańskie. W kilku przypadkach ścięte drzewa były zasiedlone chrząszczami ujętymi w Dyrektywie Siedliskowej, które stanowią priorytet ochrony Puszczy Białowieskiej.


Puszcza Białowieska. Ochrona siedliska konarka tajgowego. Fot. Adam Bohdan
Puszcza Białowieska. Ochrona siedliska konarka tajgowego. Fot. Adam Bohdan

Nadleśnictwo Hajnówka zignorowało przekazane dane, dotyczące lokalizacji rewirów lęgowych kolejnych priorytetów ochrony – dzięcioła trójpalczastego i dzięcioła białogrzbietego – i prowadziło w nich pozyskanie drewna. W nadleśnictwie Knyszyn omal nie doszło do wycięcia dziupli z lęgiem dzięcioła trójpalczastego, pomimo zgłoszonych wcześniej lokalizacji rewirów tego gatunku. W nadleśnictwie Czarna Białostocka prowadzono wycinkę drzew pod gniazdem orlika krzykliwego, twierdząc, że to lęg kruka. Aby usprawnić procedury inwentaryzacyjne, RDLP Białystok przeszkoliła w rozpoznawaniu cennych gatunków chrząszczy i porostów setki swoich pracowników. Szkolenia nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów. Przez kilka miesięcy w całej RDLP przeszkolony personel stwierdził jedynie 3 stanowiska ptaków chronionych i 1 stanowisko porostu granicznika płucnika. Bez wątpienia to PDK należy uznać również za niewykonane.

PDK 10/09 (odpowiadające punktowi standardu: Kryterium i wskaźnik 7.2.2 Zasad FSC) dotyczyło braku ocen oddziaływania na środowisko dla Planów Urządzania Lasu (PUL) na terenach, na których występują obszary Natura 2000. Istniała wobec tego możliwość naruszenia wartości chronionych w ramach systemu Natura 2000 podczas prowadzenia prac gospodarczych. Nakazano podjęcie działań zapobiegających degradacji walorów, dla których zostały powołane te obszary, a także udokumentowanie procesu weryfikacyjnego. Dyrektor RDLP Białystok uznał, że adekwatnym wobec ocen oddziaływania na środowisko dla PUL będą opisane powyżej (jak się okazało bezskuteczne) procedury wykonywane przed zabiegami, zapobiegające zniszczeniu zinwentaryzowanych siedlisk i gatunków.

PDK 11/09 zobowiązywało RDLP do opracowania i wdrożenia planu monitoringu, który pozwoli na obserwowanie zmian w warunkach składu faunistycznego i florystycznego w odniesieniu do rzadkich i zagrożonych gatunków i siedlisk oraz dynamiki jego zmian, jak również zidentyfikowanych cech HCVF. Plan monitoringu nie został wdrożony, co potwierdził pisemnie dyrektor RDLP.

Bez wątpienia jednym z ważniejszych PDK (nr 13/09, odpowiadający Kryterium i wskaźnikowi 9.3.3 z Zasad FSC) było uwzględnienie podejścia zachowawczego dla zachowania cech ochronnych lasów, spełniających kryteria HCVF (lasy o szczególnych walorach przyrodniczych), oraz zaniechanie działań, które mogłyby potencjalnie zagrozić cechom tych lasów. Nie odnotowaliśmy działań, które świadczyłyby o poważnym potraktowaniu tego PDK. Bez żadnych ograniczeń były eksploatowane pozostałości lasów naturalnych Puszczy Białowieskiej, stanowiące cenne (często dobrze wykształcone i zachowane) siedliska leśne (np. grąd, łęg, ols). Lasy te spełniają szereg kryteriów HCVF: HCVF 2. – Kompleksy leśne odgrywające znaczącą rolę w krajobrazie, w skali krajowej, makroregionalnej lub globalnej; HCVF 3. – Obszary obejmujące rzadkie, ginące lub zagrożone ekosystemy, oraz HCVF 1.2.

W odniesieniu do HCVF 1.2. „Ostoje zagrożonych i ginących gatunków” nie było możliwe ujęcie zapobiegawczego podejścia, ze względu na wybrakowaną wiedzę o rozmieszczeniu tych gatunków. Jednak nawet w znanych miejscach występowania cennych gatunków nie zaniechano działań, które zagrażały cechom tych lasów. Nadleśnictwa twierdziły, iż w miejscach występowania gatunków ujętych w dyrektywach stosują wytyczne z „Podręczników ochrony siedlisk i gatunków Natura 2000”. W odniesieniu do chrząszczy saproksylicznych oznacza to wyłączanie z gospodarowania kilkudziesięciohektarowych powierzchni. W rzeczywistości ograniczano się jednak do okazjonalnego pozostawiania pojedynczych kłód martwego drewna, bez sprawdzenia ich przydatności dla poszczególnych gatunków chrząszczy, co uwarunkowane jest m.in. gatunkiem drewna, stopniem jego rozkładu, gatunkiem rozkładających go grzybów. W niektórych przypadkach jako „propozycje rozwiązania problemu” zaproponowano w dokumentacji, a następnie wykonano działania niszczące siedliska najcenniejszych gatunków. Na przykład w przypadku stanowiska gatunku priorytetowego – konarka tajgowego (jedno z kilku znanych w kraju stanowisk tego gatunku, wszystkie w obrębie Puszczy Białowieskiej), stanowiącego również miejsce występowania dwóch innych gatunków z Dyrektywy Siedliskowej – Boros schneideriCucujus cinnaberinus, usuwano posusz stanowiący siedlisko tych gatunków, traktując ten zabieg jako sposób rozwiązania problemu.

Niektóre Nadleśnictwa – np. Białowieża i Czarna Białostocka – poinformowały nas, że zamierzają chronić dzięcioła trójpalczastego usuwając posusz czynny (zasiedlony przez korniki, którymi odżywia się dzięcioł) i pozostawiając jednocześnie posusz jałowy (pozbawiony kornika, a więc bezużyteczny dla dzięcioła).

Spotkanie z zespołem audytorów w trakcie sierpniowego audytu pozbawiło mnie złudzeń, dotyczących obiektywnego przeprowadzenia audytu. Przedstawiciel zespołu audytorów NEPCon – Jacek Ślizowski – stwierdził, że dla NEPCon priorytetem są aspekty ekonomiczne, nie zaś przyrodnicze i nie mogę liczyć na weryfikację zgłoszonych uwag. Dowiedziałem się, że audytorzy nie znajdą na to czasu i nie dysponują specjalistami potrafiącymi rozpoznać gatunki chronione, których dotyczyły nasze uwagi. Inny członek zespołu NEPCon poinformował mnie, że wynik audytu był znany już przed jego rozpoczęciem i weryfikacją wdrożenia Poleceń Działań Korygujących.

9 września 2009 r. ukazał się raport oparty na audycie z 17–19 sierpnia. Treść raportu nie pozostawiała najmniejszych wątpliwości, że NEPCon zamierza certyfikować RDLP Białystok bez względu na skalę, ilość i czas trwania niezgodności z Zasadami FSC. Niemal wszystkie wyżej wymienione Polecenia Działań Korygujących zostały uznane za zamknięte (tzn. wykonane) pomimo przekazania ewidentnych dowodów na ich niewykonanie. Jako małą niezgodność z Zasadami FSC uznano brak wdrożenia podejścia zachowawczego dla zachowania cech ochronnych lasów HCVF.

Sierpniowy audyt i wrześniowy raport NEPConu uświadomił leśnikom, że mogą dowolnie łamać Zasady FSC bez ryzyka utraty Certyfikatu. Po audycie Nadleśnictwo Białowieża wystąpiło do RDOŚ z postulatem zgody na usuwanie drzew w rezerwacie im. Wł. Szafera, w którym występuje szereg chronionych dyrektywami gatunków awi- i entomofauny, dla których Puszcza Białowieska stanowi najważniejszy, a często ostatni kompleks. Ponownie odnotowaliśmy przypadki niszczenia – w wyniku pozyskania drewna – gatunków „dyrektywowych”, stanowiących priorytet ochrony Puszczy Białowieskiej. Pomimo zobowiązań wynikających z rozporządzenia i Zasad FSC, oraz zapewnień NEPCon o załatwieniu sprawy przynajmniej do września 2009 Nadleśnictwo Białowieża uchylało się od utworzenia ok. 70 stref ochronnych granicznika płucnika.

Jak się okazało, RDLP Białystok nie traciła czasu na wdrażanie PDK i podjęła skuteczniejsze działania, pozwalające zapewnić Certyfikat FSC. Na początku lipca w Białowieży odbyło się międzynarodowe, kilkudniowe spotkanie Dyrektorów FSC. Na żadne ze spotkań nie zaproszono przedstawicieli organizacji pozarządowych czy środowisk naukowych. Dyrektorzy FSC mieli możliwość uzyskania informacji na temat egzekwowania Zasad FSC w Puszczy Białowieskiej jedynie ze strony przedstawicieli Administracji Lasów Państwowych. Lobbing odniósł oczekiwany skutek – goście byli zauroczeni walorami Puszczy Białowieskiej, nie było krytycznych uwag. Współpraca pomiędzy gospodarzami a gośćmi została zacieśniona.

Biorąc pod uwagę powyższe fakty, należy stwierdzić, że:

  • organizacji NEPCon nie można określić mianem niezależnej jednostki certyfikującej, która jest w stanie obiektywnie ocenić wdrażanie i przestrzeganie Zasad FSC;
  • dalsza certyfikacja RDLP Białystok stanowi kompromitację idei i Zasad FSC, jest wprowadzaniem w błąd konsumentów, którzy nabywają certyfikowane produkty w przekonaniu, że są one wyprodukowane w zgodzie z Zasadami FSC. Brak możliwości skorygowania zasadniczych niezgodności i wdrożenia podstawowych PDK po kilku audytach jest dostateczną przesłanką przemawiającą za zawieszeniem certyfikatu tej jednostce.

Puszcza Białowieska. Świerki usunięte obok stanowiska granicznika płucnika Lobaria pulmonaria. Fot. Adam Bohdan
Puszcza Białowieska. Świerki usunięte obok stanowiska granicznika płucnika Lobaria pulmonaria. Fot. Adam Bohdan

Omawiając procedury certyfikacji należy zwrócić uwagę na kilka obowiązujących reguł, które sprzyjają nadużyciom i nieobiektywnym audytom. Ważnym aspektem jest finansowanie jednostek audytujących. Jednostka certyfikująca opłacana jest przez klienta (jednostkę certyfikowaną). Może to rodzić konflikt interesów i wyzwala wśród jednostek certyfikujących mechanizm rywalizacji o klienta, przy czym atrakcyjność firmy certyfikującej wzrasta wraz z mniejszym kosztem uzyskania certyfikatu, a więc mniejszymi wymaganiami stawianymi przez tę firmę. Sprzyja to więc akceptacji lub deprecjacji obserwowanych nieprawidłowości przy ocenie klienta.

Kolejna ważna sprawa to udział społeczny w procesie certyfikacji (zwłaszcza audytów), który ograniczony jest jedynie do składania uwag. Strony trzecie nie mogą brać udziału w audytach terenowych – co, jak się okazało, uniemożliwia weryfikację wniesionych uwag, ponieważ np. audytorzy nie są w stanie znaleźć lub rozpoznać gatunków chronionych. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku audytów NEPCon. Zapewnienie udziału społecznego w trakcie audytów bez wątpienia zwiększyłoby ich wiarygodność. Absurdalną regułą jest wymóg akceptacji składu zespołu audytorów przez audytowanego klienta. RDLP Białystok nie zgodziła się na ekspertów i obserwatorów proponowanych przez organizacje pozarządowe. W systemie FSC podmiot kontrolowany wybiera więc personalny skład zespołu, który będzie go kontrolował.

W grudniu 2009 r. certyfikacją RDLP Białystok wykazała zainteresowanie ASI – Accreditation Services International (ASI) – instytucja akredytująca jednostki certyfikujące w systemie FSC. Pozostaje mieć nadzieję, że odniesie się ona obiektywnie do zastrzeżeń dotyczących spełniania Zasad FSC w obrębie RDLP Białystok i rzetelności organizacji NEPCon.

Adam Bohdan

1. Duża niezgodność powstaje w wyniku niespełnienia podstawowych kryteriów FSC. Większa liczba małych niezgodności względem jednego wymagania podlega kumulacji i przez to może zostać uznana za dużą niezgodność.
Mała niezgodność jest to przejściowa, nietypowa, nieregularna niezgodność, której skutki są ograniczone. Duża niezgodność musi być poprawiona przed wydaniem certyfikatu. Natomiast mała niezgodność dopuszcza uzyskanie certyfikatu, jednak musi być usunięta w określonym czasie, aby certyfikat mógł być utrzymany. Każda niezgodność jest analizowana przez zespół audytorów, który wprowadza Polecenia Działań Korygujących (PDK). PDK są wymaganiami, na które kandydat musi się zgodzić i które musi spełnić w określonym czasie, maksymalnie w ciągu roku.