Karma na trwałe wpisała się już w wegetariańską mapę Krakowa. W porze obiadowej naprawdę trudno znaleźć miejsce siedzące, co często kończy się dosiadaniem do już zajętych stolików i zawarciem nowych, ciekawych znajomości. Marta i Bartek, właściciele Karmy, od początku wiedzieli, że to nie może być kawa, którą można dostać w każdej innej krakowskiej kawiarni. Postanowili sami wypalać kawę. Kawę, którą podają wypalają własnoręcznie w najbardziej ekologicznym i energooszczędnym piecu dostępnym obecnie na rynku. Kawę zieloną kupują bezpośrednio od farmerów i sprzedawców co pozwala im posiadać dokładne informacje o warunkach w jakich uprawiana jest kawa, którą proponują, jak i o wynagrodzeniu, które za swą pracę otrzymują farmerzy. Prócz wyśmienitej kawy podawanej w klasyczny sposób, zup ze świeżych, głównie sezonowych warzyw szczególnie polecamy tarty z warzywami, które witają nas zaraz przy ladzie, zachęcając do konsumpcji zapachem i apetycznym wyglądem. To, co kusi najbardziej to domowe ciasta w wersjach wegetariańskich i wegańskich, a to ostatnie wciąż jest rzadkością w tutejszych cukierniach.