70 % chińskich rzek, jezior i zbiorników wodnych jest już skażonych. Przemysł odzieżowy przyczynia się do tego poprzez nieodpowiedzialną gospodarkę odpadami fabrycznymi (np. poprzez spuszczanie nieoczyszczonych ścieków do nieodległych od fabryk rzek). Ten niebezpieczny proceder w sposób oczywisty przyczynia się do obumierania ekosystemów wodnych, a także zagraża ludziom. Do rzeki Jangcy co roku wylewanych jest ok. 30 miliardów ton ścieków, równocześnie 20 milionów mieszkańców Szanghaju czerpie z tej rzeki pitną wodę.

 

 

 

Greenpeace, w ramach kampanii Detox, która walczy z zanieczyszczaniem wód, rzucił wyzwanie markom produkującym odzież sportową. Kto pierwszy Adidas, Nike, a może Puma zaprzestanie zanieczyszczania wody podczas produkcji swych markowych ubrań? Nike i Puma stanęły do wyścigu. 

 

Nike podjął wyzwanie jako pierwszy publicznie informując, że też pragnąłby wolnej od zanieczyszczeń przyszłości. Niestety nie podjął żadnych konkretnych zobowiązań. We wtorek (26.07.2011) firma Puma zobowiązała się zaprzestać uwalniana substancji toksycznych do roku 2020 na przestrzeni całego łańcucha produkcji. Ruch ten spowodował, że Puma stała się liderem w tych zawodach o lepszy, czystszy świat. Nie oznacza to, że Adidas albo Nike nie mają szans wyprzedzić Pumy. Ważne są bowiem nie deklaracje a faktyczne działania.

 

Deklaracja Pumy były wynikiem nacisku Greenpaeace’u oraz poparcia, jakie wyraziło dla kampanii prawie 25 tysięcy internautów..

 

 

Nie wahaj się! To działa!

 

 

 

W raporcie opublikowanym przez Greenpeace jak na dłoni widać że chińskie fabryki produkujące odzież dla marek takich jak: Abercrombie & Fitch, Adidas, Bauer Hockey, Calvin Klein, Converse, Cortefiel, H&M, Lacoste, Nike, Puma, nie posiadają systemów zarządzania toksycznymi odpadami. Jako zleceniodawcy to właśnie te marki mogą mieć wpływ na zmianę sytuacji. Greenpeace kieruję swoją kampanię głównie do Adidasa i Nike’a wychodząc z założenia, że te dwie marki wyznaczają trendy w przemyśle sportowym i mają też największy wpływ na warunki środowiskowe produkcji swoich dostawców. Greenpeace wierzy także, że to właśnie Nike i Adidas mogą być pionierami w eliminacji toksycznych odpadów ze swojego łańcucha produkcji, z wód, a w efekcie z naszej przyszłości.