Potrzeba transparentności
Piątek, 04.12.2015. Anna Paluszek
Udostępnianie informacji na temat tego, gdzie odbywa się szycie, skąd pochodzą surowce oraz jak wyglądają poszczególne etapy produkcji pod kątem poszanowania praw pracowniczych i standardów ochrony środowiska, jest niezbędne by mówić o odpowiedzialnym biznesie firm obuwniczych.
 
Transparentność czyli jawność
 
Transparentność nie jest rozwiązaniem wszystkich problemów obecnych w przemyśle obuwniczym i skórzanym, opisanych w artykułach o aspektach społecznych czy substancjach szkodliwych w butach, ale jest niezbędnym elementem by móc dążyć do tych rozwiązań i stanowi zazwyczaj złożoną układankę zasad, sposobów ich egzekwowania oraz kontroli.  Brak odpowiedniego zabezpieczenia w postaci jawności informacji na temat łańcucha dostaw, niweczy realne szanse na wprowadzenie standardów odpowiedzialności społecznej czy środowiskowej w życie.
 
Fakt: Fair Wear Foundation (FWF)  inicjatywa wielostronna dla branży odzieżowej podkreśla, że „bez transparentności nie ma odpowiedzialności”, dlatego jest to jedna z kluczowych zasad samej inicjatywy. FWF jasno wskazuje, że udostępnianie informacji przez firmę jest niezbędne, aby mogła być ona wiarygodna i wpływa pozytywnie na warunki pracy w swoim łańcuchu dostaw.
 
Co oznacza brak transparentności w łańcuchach dostaw?
 
To przede wszystkim trudności w dochodzeniu praw pracowniczych osób, które zostały skrzywdzone,  niemożność kontroli bezpieczeństwa i higieny pracy, wreszcie rozmycie się zakresu odpowiedzialności poszczególnych podmiotów (firma sprzedająca, importer, dostawca, podwykonawca). Firmy nieujawniające informacji, nastawiają się na klienta którego interesuje tylko cena, i nic poza nią.
 
Dlaczego to ważne w przemyśle obuwniczym?
 
Z pewnością wielu z Was zastanawiało się jak to możliwe, że płacimy za skomplikowany produkt, jakim jest but, tak niewiele. Zwłaszcza, że potem odkrywamy, że został on wyprodukowany na drugim końcu świata i sprzedany po przystępnej cenie, przez markę, która ciągle zarabia więcej i więcej.
Fakt: Jeden but sportowy może zawierać 26 różnych materiałów i składać się z 65 oddzielnych komponentów, z których wszystkie wymagają około 360 etapów obróbki.
 
Jakie koszty zrzucane są na barki pracowników z początku łańcucha dostaw, społeczności lokalne i środowisko naturalne w krajach producenckich? Warto wymienić kilka:
  • nadmierna i niekontrolowana eksploatacja  zasobów naturalnych, np. wodnych – procesy garbowania skór to olbrzymie zapotrzebowanie na wodę,
  • zanieczyszczanie zasobów wodnych – ilość substancji chemicznych wypuszczanych przez garbarnie do rzek sprawia, że jest to czwarty co do szkodliwości dla środowiska przemysł na świecie,
  • choroby i pogarszanie się zdrowia pracowników i społeczności lokalnych, jakie powodują niektóre substancje używane przy produkcji butów,
  • niskie płace, które nie pozwalają na realizację praw człowieka, jak prawo do edukacji, prawo do czystej wody i żywności, czy prawo do godnego życia.
  • brak zabezpieczeń społecznych, emerytalnych, co nie przyczynia się do rozwoju społeczeństw, jeśli uznamy, że rozwój mierzyć będziemy dobrobytem społecznym a nie ilością wyprodukowanych i sprzedanych za granicę dóbr.
Fakt: Jedna para butów skórzanych to 25 000 litrów wody zużytej w trakcie ich produkcji oraz 50 m2 zużytej ziemi.
 
Potrzebna należyta staranność
 
Tak szeroki obszar potencjalnych zagrożeń i problemów wskazuje, że potrzebna jest zmiana systemowa, nie skupiająca się na pojedynczych firmach, lecz na wprowadzaniu regulacji i narzędzi egzekwujących i kontrolnych, uniemożliwiających łamanie międzynarodowych standardów prawa pracy czy problemów środowiskowych.
 
Należyta staranność czyli z j. angielskiego due diligence rozumiana jest jako proces, w ramach którego przedsiębiorstwo rozpoznaje problem, podejmuje działania prewencyjne, podejmuje działania naprawcze i na koniec bierze odpowiedzialność za sposób, w jaki jego działalność gospodarcza może niekorzystnie oddziaływać na przestrzeganie praw człowieka. Nie chodzi tylko o rozpoznanie przez firmę ryzyk, lecz o zrozumienie wpływu jaki ma firma na otoczenie społeczne i środowiskowe. A dalej o podjęcie działań prewencyjnych, zaś w przypadku nadużyć, działań naprawczych mających na celu mitygację spowodowanych przez firmę szkód, zarówno w całym łańcuchu dostaw jak i w kontekście różnych relacji biznesowych.
 
Podejście oparte o zasadę należytej staranności pozwala spojrzeć na działalność biznesową z perspektywy jej oddziaływania na ludzi i środowisko naturalne. Nawet jeśli brzmi to idealistycznie jest to podejście promowane przez organizacje międzynarodowe już od lat. Dlaczego nie mamy efektów tego nowego podejścia? Ponieważ, są to zasady, które przedsiębiorstwa mogą przyjąć dobrowolnie, np. w ramach swoich programów społecznej odpowiedzialności.
 
Dlatego organizacje społeczne domagają się wprowadzenia wiążących dla biznesu zasad i odrzucenie „dobrowolności”. W marcu 2015, także w Polsce grono 30 organizacji na czele z Rzecznikiem Praw Obywatelskich, w tym Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie, wysłało list do Pani Premier Ewy Kopacz o rozpoczęcie realnych prac nad Krajowym Planem Działań w zakresie biznesu i praw człowieka.  Plan jest niezbędny do realizacji zasad zawartych w opracowanych przez ONZ „Wytycznych dotyczących Biznesu i Praw Człowieka”. Unikanie odpowiedzialności byłoby znacznie trudniejsze, gdyby firmy były zobligowane do transparentności czyli ujawniania informacji na temat swego łańcuch dostaw. Taka praktyka powinna obejmować nie tylko upublicznienie listy bezpośrednich dostawców (co robią już nieliczne firmy odzieżowe i obuwnicze), ale także listy poddostawców i podwykonawców.
 
„Wytyczne ONZ dotyczące biznesu i praw człowieka” jasno wskazują, że to firmy muszą wziąć odpowiedzialność za przypadki łamania praw człowieka spowodowane lub powiązane w jakiś sposób z ich działalnością. Oznacza to, że nie mogą się one już tłumaczyć niewiedzą i brakiem kontroli nad swoim łańcuchem dostaw. Firma powinna wiedzieć, że np. jej dostawca używa zakazanych toksyn przy produkcji, albo nie płaci należycie swoim pracownikom i w tym celu pytać i sprawdzać. Tym się objawia należyte staranie. Natomiast udostępnianie informacji  pozwala związkom zawodowym, organizacjom pracowniczym i społecznym na sprawdzanie wiarygodności firm.
 
Fakt: W czerwcu 2011 r. Rada Praw Człowieka ONZ jednomyślnie przyjęła „Wytyczne dotyczące biznesu i praw człowieka” stanowiące kluczowe narzędzie w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej z poszanowaniem praw człowieka.
 
Dowiedz się więcej:
 
Więcej na temat specyfiki przemysłu obuwniczego znajdziecie w naszej broszurze „Globalny przemysł obuwniczy w zarysie”
 
Polecamy następujące filmiki dotyczące aspektów poruszanych w artykule:
Bibliografia:
Polski Instytut Praw Człowieka i Biznesu, Publikacja zawierająca polską wersję Wytycznych ONZ dot. biznesu i praw człowieka już dostępna!, http://pihrb.org/publikacja-zawierajaca-polska-wersje-wytycznych-onz-dot-biznesu-i-praw-czlowieka-juz-dostepna/
M. van Huijstee, V. Ricco, L. Ceresna-Chaturvedi, How to use the UN Guiding Principles on Business and Human Rights in company research and advocacy. A guide for civil society organisations, SOMO, CEDHA, Cividep India, 2012.
Enhance the International Legal Framework to Protect Human Rights from Corporate Abuse, http://www.treatymovement.com/statement 
Razem na rzecz Wytycznych ONZ dotyczących biznesu i praw człowieka, OPZZ, marzec 2015, http://www.opzz.org.pl/-/razem-na-rzecz-wytycznych-onz-dotyczacych-biznesu-i-praw-czlowieka#
Komentarze