Pewnie słyszeliście o sztucznej skórze i syntetycznych zamiennikach z PCV, ale czy znacie skórę wykonaną z ananasów?
Piñatex znalazł sposób na wykorzystanie odpadów z tropikalnych owoców, aby stworzyć modne, wytrzymałe i biodegradowalne produkty ze sztucznej skóry. Kluczowe jest przetwarzanie liści ananasa w taki sposób, by z włókien można wyprodukować materiał podobny do skóry, nadający się do produkcji butów i torebek.
Carmen Hijosa, hiszpański projektant wpadł na pomysł stworzenia
Piñatexu po służbowej wizycie na Filipinach. Widząc jak funkcjonują garbarnie, pomyślał o alternatywnym rozwiązaniu,
wolnym od zabijania zwierząt a zarazem biodegradowalnym i bezpiecznym dla środowiska. Inspiracją były również tradycyjne koszule utkane z włókien ananasowych liści, często noszone przez tubylców. Doprowadziło to do pięcioletniego projektu badawczego, mającego na celu wyprodukowanie
wegańskiej i biodegradowalnej alternatywy dla wyrobów skórzanych.
Poza niewątpliwymi atutami wyrobów Piñatex, takimi jak cruelty free oraz biodegradowalność, dodatkowym plusem jest fakt, że produkcja z odpadów ananasowych daje pracę lokalnej ludności. Każdy wyrób może zostać wyrzucony na kompost. Resztki powstające w procesie produkcji można wykorzystać w postaci biomasy jako nawóz, co daje dodatkowe źródło dochodu dla pracowników.
Ciekawe czy wyroby Piñatex pachną ananasem. Byłoby to dodatkowym atutem tego rewelacyjnego materiału.
Tłumaczenie: Maciej Skinderowicz