Wełna konwencjonalna
By uzyskać wełnę wolną od pasożytów żyjących bezpośrednio na owcach stosuje się chemiczne pestycydy. Owce są albo spryskiwane pestycydami, albo “kąpane” w tych chemikaliach, czasem substancje te są wstrzykiwane im bezpośrednio niczym szczepionki. Substancje te zazwyczaj trafiają do cieków wodnych, a w efekcie do wód gruntowych, co przyczynia się do zanieczyszczenia biosfery wokół pól uprawnych i pastwisk. Produkcja bawełny wpływa na środowisko także na kolejnych etapach produkcji. By ją oczyścić wełna jest wyczesywana, w ten sposób powstaje produkt uboczny: tłusty szlam, zawierający ogromną liczbę zanieczyszczeń, które też trafiają do środowiska. Wiele z pestycydów, zwłaszcza tych rozpryskiwanych, zawiera niebezpieczne dla układu nerwowego organofosforany (OPS). Niestety substancje mniej szkodliwe dla człowieka, a służące do “kąpania” owiec są 1000 razy bardziej szkodliwe dla środowiska wodnego niż OPS. (Fletcher, 10).
 
Dodatkowe wątpliwości rodzi traktowanie zwierząt. PETA (People for the Ethical Treatment of Animals) już sprzeciwiała się wielu okrutnym praktykom stosowanym wobec owiec i zmusiła nawet rząd australijski do zaostrzenia prawa w tym zakresie. Nie ulega jednak wątpliwości, ze zwierzęta starsze wciąż wysyłane są na rzeź w barbarzyńskich warunkach, a ich śmierć jest powolna i bolesna. PETA nagrała film pokazujący, w jakich warunkach odbywa się ten transport. Film (tylko dla ludzi o stalowych nerwach) dostępny na savethesheep.com.
 

Na podstawie:
1) Mary Hanlon, Analysis: Possible Social and Environmental Impacts; Social Alterations: An Education Lab for Socially Responsible Fashion Design, UK, 2009.
2) PETA, Inside the Wool Industry: http://www.peta.org/MC/factsheet_display.asp?ID=55