Skłońmy Carrefour, aby "Pozytywnie każdego dnia" nie było pustym sloganem!
Wtorek, 01.06.2010. Justyna
Skłońmy Carrefour, aby "Pozytywnie każdego dnia" nie było pustym sloganem!
«Pozytywnie każdego dnia» brzmi nowy slogan Carrefour. Carrefour uzyskał w 2009 drugie miejsce wśród światowych detalistów. Kierownictwo i udziałowcy korporacji mają powody, żeby myśleć pozytywnie - my inicjujemy międzynarodową akcję żeby skłonić Carrefour aby był bardziej pozytywny... wobec pracowników w Chinach. 
 W Chinach tysiące pracowników wytwarza zabawki dla francuskiego giganta. Śledztwo, przeprowadzone w kilku fabrykach przez organizację China Labour Watch (CLW) wskazuje wiele przypadków łamania praw pracowniczych i praw człowieka (przeczytaj raport z śledztwa).
 
Wyślij pilny apel przez e-mail!
 
Warunki pracy - nie są w żadnej mierze "pozytywne"
 
Ogromna większość zabawek świata jest produkowana w chińskiej prowincji Shenzen. W tej właśnie prowincji CLW przeprowadziło śledztwa u trzech dostawców Carrefoura: « Kiddieland Toys », « Shenzhen Nanling Toys » oraz « Xinlong ».
 
Wyniki śledztw są dalekie od “pozytywnych”. Zaniżane płace za nadgodziny, płace dowolnie wstrzymywane przez kierownictwo, brak odpowiedniego wyposażenia BHP, brak ubezpieczeń społecznych i emerytur, przeszkody bezprawnie stawiane pracownikom, którzy chcą odejść... Nadużycia chińskiego prawa pracy i kodeksu postępowania Carrefoura są liczne.
 
« W szczytowym okresie produkcji, fabryka Xinlong daje swoim pracownikom tylko jeden-dwa wolne dni w miesiącu, nawet jeśli pracują po trzynaście godzin dziennie. Pracownicy muszą godzić się na taki rytm pracy, aby utrzymać rodziny a także dlatego, że boją się stracić swoją pracę.
« Nawet pracując w nadgodzinach do momentu wyczerpania, pracownicy Xinlong zarabiają tylko 1400 yuanów miesięcznie (ok. 670 złotych). To niewystarczająco, aby godnie żyć » wyjaśnia Li Qiang, prezes China Labor Watch.
 
W Kiddieland Toys, warunki pracy nie są wiele lepsze. Pracownicy są narażeni na kontakt z niebezpiecznymi substancjami chemicznymi, którymi posługują się bez żadnego wyposażenia ochronnego. Nie przechodzą oni także żadnych badań przed zatrudnieniem na to stanowisko. Co więcej, pracownicy muszą płacić kary pieniężne ustalane dowolnie i w krzywdzący sposób, np. jedna wadliwa sztuka może kosztować ich ponad 20 złotych, co jest dla nich istotną kwotą.
W porównaniu lepiej prezentuje się sytuacja w Nanling. Jakkolwiek, również tam wykryto nadużycia, zwłaszcza w kwestii polityki zatrudnienia, godzin pracy i płac.
 
Niestety nadużycia wskazane przez CLW są powszechne. Mają miejsce w większości fabryk w południowo-wschodniej części Chin, skąd pochodzi większość zabawek sprzedawanych przez międzynarodowe korporacje w Europie i USA.
 
Wzywamy Carrefour do reakcji
 
Międzynarodowe korporacje również ponoszą część odpowiedzialności za istniejącą sytuację.
Możemy w uzasadniony sposób oczekiwać od międzynarodowych korporacji – które są tak drobiazgowe, jeśli chodzi o czas dostaw, ceny albo sposób produkcji – aby były bardziej wymagające w kwestii przestrzegania praw człowieka. Zwłaszcza, kiedy tak gorliwie komunikują nam swoje etyczne nastawienie i społeczną odpowiedzialność.
 
W swoim raporcie za 2009 r. Carrefour oznajmia, że prowadzone są kontrole pod kątem tego, czy produkcja we wszystkich regionach świata jest prowadzona w społecznie odpowiedzialny sposób. Jak wiele innych korporacji, Carrefour prowadzi audyty u dostawców mające sprawdzać jak wdrażane są ustalenia „Karty Zobowiązań Socjalnych” tej korporacji. Jeśli tak jest, jak możemy wytłumaczyć poważne nadużycia w chińskich fabrykach?
 
Audyty nie przyczyniają sie do poprawy warunków pracy. Nie dają nawet rady ukrócić nadużyć, które już dotknęły pracowników. Dla chińskich dostawców dużo łatwiej jest ukryć prawdę przed audytorami – nakłaniając pracowników do kłamstwa – niż wdrożyć kodeks postępowania czy też „Kartę Zobowiązań Socjalnych”, co byłoby i tak niewkonalne biorąc pod uwagę ceny narzucane im przez korporacyjnych klientów.
 
W związku z powyższymi wynikami śledztwa, społeczna odpowiedzialność Carrefoura jest postawiona pod znakiem zapytania.
 
Razem z chińskimi partnerami, nawołujemy korporację do szybkiego i efektywnego rozwiązania powyższych problemów, wskazanych przez CLW. W szerszych kategoriach natomiast oczekujemy zrewidowania swoich praktyk składania zamówień, zwłaszcza w zakresie cen oferowanych dostawcom, aby firma działała spójnie z zasadami etycznymi, jakie głosi.
 
Wyślij pilny apel przez e-mail!
 
 
Komentarze