Jak produkujemy żywność w Polsce?
Poniedziałek, 22.02.2021. Dominika Cieślar
Jak produkujemy żywność w Polsce?
Fot. Dan Meyers on Unsplash
Polska jest samowystarczalna, jeśli chodzi o produkcję większości podstawowych surowców rolniczych przeznaczonych zarówno do bezpośredniego spożycia, jak i do produkcji żywności. Samowystarczalność ta jest wyznacznikiem bezpieczeństwa żywnościowego. Według Global Food Safety Initiative, Polska zajmuje 24 miejsce wśród 113 krajów pod względem bezpieczeństwa żywnościowego (17 miejsce biorąc pod uwagę tylko kraje europejskie).
 
Produkcja żywności w Polsce – krótka charakterystyka
 
Produkcja żywności to największy sektor przemysłu w Polsce. W 2018 roku wartość sprzedaży w sektorze spożywczym w Polsce wynosiła ponad 233 mld zł. Na sektor ten składa się ponad 1300 firm zatrudniających powyżej 49 pracowników. Liczba zatrudnionych, według Głównego Urzędu Danych Statystycznych z 2018 roku, wynosiła ponad 380 tys. osób.
 
Fakt: W 2019 r. w strukturze gospodarstw rolnych, 53,5% stanowiły gospodarstwa najmniejsze (do 5 ha użytków rolnych).
 
Średnia powierzchnia użytków rolnych przypadających na gospodarstwo to 10,4 ha. Dochód w gospodarstwach rolnych jest uzależniony od ich wielkości oraz typu rolniczego. Niektóre najmniejsze i największe gospodarstwa nie mogą funkcjonować bez wsparcia finansowego. Gospodarstwa o średniej wielkości najczęściej są w stanie wytworzyć dochód bez korzystania z dopłat. Szacowany dochód z rodzinnego gospodarstwa w 2019 r. wynosił ponad 43 tys. zł. Charakter produkcji rolniczej oraz zależność od warunków pogodowych wpływają na potrzebę zatrudniania pracowników sezonowych. Niedobór pracowników w rolnictwie sprzyja zatrudnianiu obcokrajowców. Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz GUSu w 2019 r. liczba zezwoleń na pracę sezonową w sektorze rolnym wyniosła ponad 126 tys. dla osób pochodzących z innych krajów, w tym prawie 125 tys. dla obywateli Ukrainy.
 
W Polsce uprawiane są głównie pszenica, żyto, jęczmień, owies i mieszanki zbożowe, pszenżyto, kukurydza na ziarno, ziemniaki, buraki cukrowe, rzepak, warzywa oraz owoce.
 
Fakt: Nasz kraj jest największym producentem porzeczek w UE, znajduje się również w czołówce światowych producentów jabłek, truskawek, wiśni, czereśni i malin.
 
Na polskim rynku wyróżniają się firmy z przemysłu mleczarskiego produkujące zarówno na rynek krajowy jak i eksport: sery, jogurty, kefiry, masło, napoje itd. Na światowym rynku jesteśmy również w czołówce producentów przetworzonych produktów rolnych: zagęszczonego soku, mrożonych owoców i warzyw. Ważnym elementem przemysłu spożywczego jest również produkcja mięsa, zwłaszcza drobiu i wieprzowiny, oraz przetworów mięsnych. Polska żywność na zagranicznych rynkach jest konkurencyjna ze względu na jakość oraz cenę. W 2019 r. Polska eksportowała produkty rolno-spożywcze głównie na rynek unijny, przede wszystkim do Niemiec. W 2019 r. Polska była największym (zaraz po Chinach) eksporterem jabłek. W Unii Europejskiej Polska jest największych eksporterem produktów drobiowych.
 
Wpływ polskiego rolnictwa na środowisko
 
W Polsce dominuje konwencjonalny system gospodarowania, co w praktyce oznacza, że głównym celem rolnictwa jest intensyfikacja produkcji, bez uwzględnienia kosztów środowiskowych.
 
Rolnictwo ma duży wpływ na zmianę klimatu, która z kolei wpływa na stan rolnictwa. Intensyfikacja oraz koncentracja produkcji doprowadziła do zwiększenia udziału rolnictwa w emisji gazów cieplarnianych oraz innych zanieczyszczeń. Na wzrost emisji wpływa rosnące zużycie środków produkcji (nawozy, pestycydy, paliwo), gospodarowanie nawozami naturalnymi, zabiegi agrotechniczne a także spalanie resztek pożniwnych. Udział sektora rolnego w emisji gazów cieplarnianych w 2018 r. wynosił 8%. Rolnictwo było odpowiedzialne za 10% emisji pyłu PM10. Odnotowano bardzo duży poziom emisji amoniaku, który wynika z nieracjonalnej gospodarki nawozami naturalnymi odpowiadającymi za 79% emisji tego związku.
 
Chemikalia stosowane w rolnictwie niszczą ekosystemy wodne. Wymywanie nawozów przez deszcz sprawia, że trafiają one z pól do wód gruntowych, rzek i mórz. Prowadzi to do eutrofizacji, czyli przenawożenia wód. Zakwit alg i sinic na brzegach jezior i w Bałtyku to efekt dostania się do wód substancji chemicznych.
 
Uprawa roślin bardzo często wymaga ich nawożenia oraz stosowania środków ochrony roślin – w tym pestycydów. W czerwcu 2019 roku Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) opracował raport dotyczący pozostałości pestycydów w produktach żywnościowych wśród 28 krajów UE. Wyniki dotyczące Polski niestety nie napawają optymizmem. Prawie połowa przebadanych próbek zawierała pozostałości pestycydów, a w niektórych przypadkach poziom ten drastycznie przekraczał najwyższe dopuszczalne poziomy. Pestycydy oprócz tego, że przedostają się do naszego jedzenia, mają także, a może przede wszystkim negatywny wpływ na samo zdrowie rolników i mieszkańców okolicznych upraw.
 
W ramach Europejskiego Zielonego Ładu powstała strategia, w ramach której zakłada się zmniejszenie stosowania i ryzyka dotyczącego pestycydów chemicznych o 50 proc. oraz stosowania niebezpiecznych pestycydów o 50 proc. do 2030 r., a także przeznaczenie do 2030 r. co najmniej 25 proc. gruntów rolnych na rolnictwo ekologiczne. Cel wydaje się z jednej strony ambitny, z drugiej natomiast (przy odpowiednim przygotowaniu i stosowanej polityce) realny. 
 
Fakt: Powierzchnia ekologicznych upraw rolnych w Polsce stanowi zaledwie 3,3% powierzchni wszystkich upraw. Najwięcej upraw ekologicznych znajdziemy w województwach: zachodniopomorskim oraz warmińsko-mazurskim, najmniej w opolskim i kujawsko-pomorskim.

W krajach Unii Europejskiej szeroko dyskutowany jest toksyczny wpływ neonikotynoidów na dobrostan owadów-zapylaczy, w szczególności pszczół. Dowiedziono, że użycie tych substancji wpływa zabójczo na pszczoły, przyczyniając się do gwałtownego zmniejszenia ich populacji. Jak wyglądałaby nasza planeta bez zapylaczy? Prawdopodobnie umarlibyśmy z głodu, bo pszczoły zapylają większość roślin uprawnych.
 
 
Pamiętaj! Twoje indywidualne decyzje zakupowe mają znacznie. Od tego co znajdzie się w Twoim koszyku zależy stan środowiska naturalnego. Mając świadomość jakie obszary polskiego rolnictwa działają niekorzystnie, staraj się wybierać te produkty, które minimalizują szkody. W sklepach jest coraz więcej ekologicznych produktów, rynek produktów wegetariańskich i wegańskich rozwija się coraz prężniej – mając możliwości wyboru alternatywnych zamienników (częstokroć zdrowszych), staraj się robić zakupy bardziej świadomie!
 
 
Bibliografia:
Raport: Rynek spożywczy w Polsce. Rolnictwo, produkcja, handel oraz alternatywne sposoby pozyskiwania jedzenia, Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie, 2021, https://www.ekonsument.pl/materialy/pobierz/685
 
Komentarze