Jabłko pełne chemii, czyli o pestycydach
Środa, 16.05.2018. Katarzyna Salus
Jabłko pełne chemii, czyli o pestycydach
Photo by Krishnam Moosaddee on Unsplash
Od kilkudziesięciu lat środki ochrony roślin stosuje się prawie wszędzie. Większość z nich podejrzewana jest o negatywny wpływ na środowisko i zdrowie. Jeśli  w twoim menu znajdują się owoce i warzywa z gospodarstw konwencjonalnych, kontakt z pestycydami masz codziennie.
 
Pestycydy są sztucznie syntezowanymi substancjami chemicznymi albo ich mieszaninami, stosowanymi jako środki ochrony roślin przed szkodnikami. Zazwyczaj klasyfikuje się je ze względu na to, jakie organizmy zwalczają. Insektycydy zabijają owady, herbicydy niszczą chwasty a fungicydy grzyby. Warto podkreślić, że mówimy tutaj głównie o pestycydach syntetycznych, nie naturalnych (do takich należy np. czosnek).
 
Rodzaje pestycydów

Pestycydy można również wyróżniać ze względu na rodzaj używanych substancji chemicznych:
 
  • Pestycydy chloroorganiczne: Do grupy tych pestycydów zaliczamy m.in. słynny DDT i DDE. Inne główne pestycydy z tej grupy to: tetrachlorek węgla, chlordan, dieldryn, heptachlor, β-heksachlorocykloheksan, γ-heksachlorocykloheksan. Wszystkie wymienione są w zakazane w Unii Europejskiej, ze względu na stwierdzoną toksyczność oraz trwałość biologiczną. Pestycydy te, mimo wycofania ze stosowania, wciąż wykrywane są w środowisku. 
     
  • Pestycydy fosforoorganiczne: Wprowadzone na rynek w czasie II Wojny Światowej. Do tej grupy zaliczamy acefat, chloropiryfos, kumafos, diazinon, dichlorfos, fonofos, paration, paration metylowy, fosmet oraz terbufos. Ten ostatni nie jest zatwierdzony do użytku w Unii Europejskiej, a Światowa Organizacja Zdrowia klasyfikuje go jako związek wyjątkowo niebezpieczny. Większość przypadków zatrucia terbufosem występuje w krajach rozwijających się, gdzie ochrona przed pestycydami jest ograniczona, ale związki takie jak terbufos są szeroko rozpowszechnione, niekontrolowane przez rząd i łatwo dostępne dla rolników. Zaś środki takie jak chloropiryfosmalation można używać w UE, natomiast w USA ze względu na ich szkodliwość, są zakazane na obszarach zamieszkanych przez ludzi. Chloropifyros jest składnikiem środków stosowanych do zwalczania np. stonki ziemniaczanej, przede wszystkim w uprawach buraków. Malation jest insektycydem stosowanym do walki z komarami i muszką owocową. Środki te wpływają na działania układu nerwowego owadów, a także innych organizmów, przeciwko którym środki te nie są stosowane.
     
  • Karbaminiany: Główne pestycydy z tej grupy to: aldikarb, oxamyl, karbaryl, metiokarb, pirymikarb, maneb i mankozeb i EPTC. Udowodniono, że niektóre z nich mają niekorzystany wpływ na rozwój człowieka i mogą powodować wady rozwojowe w okresie niemowlęcym. Jeden z nich, oxamyl, jest wyjątkowo toksyczny dla ludzi, zarówno po spożyciu, wdychaniu lub kontakcie ze skórą. Ze względu na swoją toksyczność, jest zakazany w Unii Europejskiej, niestety wciąż jest używany w wielu innych krajach. Sytuacja wygląda podobnie w przypadku pestycydu o nazwie aldikarb, kolejnego związku bardzo niebezpiecznego dla ludzi i środowiska. Uważa się, że skażenie środowiska tym pestycydem wiąże się z wysokim wskaźnikiem zachorowań na raka w społecznościach zamieszkałych wokół Morza Aralskiego. Aldikarb jest zabroniony w UE, jednak w wielu miejscach na świecie, m.in. w Ameryce Łacińskiej, wciąż się go stosuje. Metiokarb (zwalczający ślimaki), primikarb (insektycyd zwalczający mszyce), mankozeb (często stosowany w Polsce w ochronie roślin przed patogenami) są dozwolone do stosowania w UE.
     
  • Syntetyczne pyretroidy: Do tej grupy zaliczamy cyhalotrynę, cypermetrynę, deltametrynę, permetrynę. Podejrzewane są o niekorzystny wpływ na zdolności rozrodcze u mężczyzn i zaburzanie gospodarki hormonalnej organizmu. Cypermetryna (zwalcza owady) i deltametryna (m.in. środek ochrony drewna) są dopuszczone do użycia w UE.
     
  • Neonikotynoidy: Do pestycydów z tej grupy zaliczamy: klotianidynę, imidakloprid i tiametoksam. Mają negatywny wpływ na rozwój układu nerwowego człowieka. Dowiedziono, że substancje te stanowią poważne zagrożenie dla pszczół. W 2013 roku Unia Europejska wprowadziła przepisy zabraniające stosowania i sprzedaży nasion zaprawionych środkami ochrony roślin zawierającymi wspomniane wyżej neonikotynoidy, natomiast 27 kwietnia 2018 r. zapadła decyzja Komisji Europejskiej, wprowadzająca zakaz stosowania w rolnictwie wspomnianych trzech pestycydów, który wejdzie w życie pod koniec 2018 r.
     
  • Chloroacetamidy: Główne środki z tej grupy to alachor i metachlor. Mogą wywoływać wady rozwojowe. Oba zostały zakazane z UE.
     
  • Parakwat: toksyczny herbicyd, zakazany w UE, ale dopuszczony w wielu innych krajach, co oznacza, ze produkty z nich sprowadzane (np. banany) były traktowane tym środkiem.
     
  • Glifosat: Jest składnikiem herbicydu o nazwie Roundup, produkowanego przez koncern Monsanto. WHO uznało substancję za prawdopodobnie rakotwórczą i mogącą powodować m.in. wady rozwojowe u niemowląt. W listopadzie 2017 r. państwa członkowskie UE zagłosowały za odnowieniem licencji na stosowanie preparatów zawierających glifosat na 5 lat, co było dość kontrowersyjną decyzją, ze względu na doniesienia o szkodliwości tego pestycydu i apele organizacji ekologicznych. Całkowity zakaz stosowania tej substancji na terenie UE będzie obowiązywał od 15 grudnia 2022 roku.
 
Czy jest się czego bać?
 
Obecnie większość owoców i warzyw, pochodzących z upraw konwencjonalnych, zawiera pozostałości pestycydów. Koszyk truskawek czy kiść winogron może zawierać pozostałości nawet 10-15 różnych pestycydów. W efekcie przeciętny konsument narażony jest na codzienny kontakt w tymi chemikaliami. 
 
Skutki zdrowotne
 
Na negatywne efekty działania pestycydów narażone są przede wszystkim małe dzieci. Szczególnie niebezpieczny jest kontakt z tymi substancjami w życiu płodowym. Pestycydy uszkadzają układ immunologiczny oraz system nerwowy, powodują zaburzenia krążenia i wady narządów moczowo-płciowych. Prenatalna ekspozycja na pestycydy może mieć również wpływ na inteligencję, powodować negatywne efekty behawioralne oraz powstawanie nowotworów (szczególnie białaczek)
 
Drugą grupą cierpiącą z powodu kontaktu z pestycydami są osoby zatrudnione w rolnictwie i ich rodziny. Jak wynika z raportu niemieckiego oddziału  Oxfamu „Słodkie owoce, gorzka prawda” pracownicy plantacji i ich rodziny są często narażeni na kontakt z toksycznymi pestycydami, nie mając żadnych środków ochronnych. Na plantacjach ananasów w Kostaryce stosuje się kilka wysokotoksycznych pestycydów, między innymi oxamyl, zaliczony przez Światową Organizację Zdrowia do kategorii ostrej toksyczności. Pracownicy plantacji zwracali w wywiadach uwagę na wysoki odsetek osób z niepełnosprawnościami, poronień i zachorowań na raka. Często także skarżyli się na zawroty głowy, mdłości i alergie skórne.
 
Rolnictwo ekologiczne a rolnictwo konwencjonalne
 
Rolnictwo ekologiczne wydaje się być szansą na produkowanie żywności wolnej od szkodliwych pestycydów. W gospodarstwach ekologicznych zabronione jest stosowanie syntetycznych środków ochrony roślin, co wpływa nie tylko na jakość produktów, ale również na zdrowie rolników. Badania porównawcze pracowników plantacji, na których stosowano pestycydy oraz pracowników z plantacji ekologicznych dowodzą, że ci pierwsi nie tylko cierpią z powodu gorszego samopoczucia i trudniej im się zregenerować w czasie wolnym od pracy z powodu odczuwanych objawów, ale także są bardziej narażeni na choroby nowotworowe, m.in. chłoniaki nieziarnicze i białaczkę.
 
Warto podkreślić również znaczenie innych systemów certyfikacji produktów na kwestie związane z używaniem środków chemii rolnej. Np. w systemie Fairtrade stosowanie pestycydów jest dozwolone, ale podlega pewnym restrykcjom, np. zakazane jest użycie oxamylu i terbufosu.
 
Fakt: Na konwencjonalnej plantacji bananów w Kostaryce, używa się średnio 104 kg pestycydów rocznie na hektar. Dla porównania, na plantacjach należących do spółdzielni drobnych producentów bananów Fairtrade ASOGUABO, używa się 15 kg pestycydów rocznie na hektar.[1]
 
W jakich produktach spożywczych możemy stwierdzić obecność pestycydów?
  • Rośliny strączkowe
  • Zielone rośliny liściaste
  • Jabłka
  • Winogrona
  • Ryby morskie (środki cynoorganiczne, stosowane jako fungicydy na statkach od lat 70-tych, zabronione w 2001 roku, wciąż wykrywane są w ekosystemach morskich)
  • Produkty odzwierzęce: jajka, mleko, mięso (w produkcji jajek często używane są insektycydy, zwierzęta natomiast spożywają zanieczyszczoną paszę. Substancje chemiczne mają zdolność do akumulacji w tłuszczu, mięśniach czy innych organach zwierząt)
Fakt: Pozostałości pestycydów są powszechnie znajdowane w produktach spożywczych pochodzących z upraw konwencjonalnych. Żywność taka zazwyczaj jest skażona mieszanką kilkunastu środków ochrony roślin. Szkodliwe substancje dostają się do organizmu w formie „koktajlu” pestycydów.
 
W jaki sposób możesz narazić się na kontakt z pestycydami?
  • Pracując w gospodarstwie, szklarni lub na polu, na którym do ochrony roślin używa się niebezpiecznych pestycydów. Pamiętaj, osoby pracujące w rolnictwie są szczególnie narażone!
  • Wdychając powietrze zawierające pestycydy, w trakcie, lub po opryskach.
  • Spożywając żywność zawierającą pestycydy.
 
Jak zminimalizować zagrożenie?
  • Kupuj żywność wiadomego pochodzenia, od rolników uprawiających żywność ekologiczną (eko, bio, organic) lub w sposób bardziej przyjazny dla środowiska (np. przy użyciu mniejszej ilości środków ochrony roślin).
  • Jeśli sam/a zajmujesz się uprawą owoców lub warzyw, zrezygnuj ze stosowania pestycydów.
  • Wspieraj działania aktywistów domagających się zakazu stosowania syntetycznych środków ochrony roślin, podpisuj petycje, interesuj się.
  • Sprawdź, czy w na boisku lub w ogródku szkolnym Twojego dziecka używa się pestycydów (najczęściej glifosatu).
 
 
Bibliografia:
Rick Smith, Bruce Lourie "Mordercza gumowa kaczka", Wydawnictwo Sonia Draga, 2010
 
[1] Joanna Szabuńko „Fairtrade daje siłę. Przykład współpracy drobnych producentów bananów, w ramach spółdzielni ASOQUABO w Ekwadorze”, Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie 2017, https://www.ekonsument.pl/materialy/publ_647_asoguabo_internet.pdf
Komentarze
Zygmunt 03.11.2021 12:09
W tym roku jeszcze nie jadłem jabłek ,bo czytałem nieprzyjazne opinie pod względem oprysków. Dzisiaj zdecydowałem się kupic kilka jabłek. W domu powąchałem te jabłka i odniosłem wrażenie tak jakbym wszedł do magazynu ze srodkami ochrony roslin .Takie jabłka to trucizna ,szkoda zdrowia.