Czym są PFAS?
PFAS to szeroka grupa związków per- i polifluoroalkilowych, obejmująca ponad 4700 różnych substancji chemicznych, które wykazują się odpornością m.in. na wodę, tłuszcz oraz brud, dlatego znajdują zastosowanie w bardzo wielu produktach. Bywają określane jako „wieczne chemikalia”, ponieważ charakteryzuje je bardzo duża trwałość, przez co nie ulegają rozkładowi i akumulują się w organizmach żywych oraz środowisku.
PFAS są wysoce toksyczne. Badania wykazały, że narażenie na kontakt z nimi może wiązać się z poważnymi skutkami zdrowotnymi. Związki te mogą negatywnie wpływać na rozrodczość, rozwój płodu oraz funkcjonowanie hormonów tarczycy, których prawidłowe działanie ma istotne znaczenie np. dla rozwoju mózgu płodu i noworodka. PFAS mogą też negatywnie oddziaływać na układ odpornościowy oraz potencjalnie zmniejszać skuteczność szczepionek. Ponadto stwierdzono, że ich podwyższony poziom we krwi jest związany ze zwiększonym ryzykiem cięższej infekcji COVID-19.
PFAS i dzieci
Grupą szczególnie narażoną na wpływ niebezpiecznych substancji chemicznych są dzieci, których układ oddechowy, nerwowy czy hormonalny nadal się rozwijają. W przeglądzie badań przeprowadzonym w 2022 r. przez Amerykańską Akademię Pediatrii stwierdzono, że dzieci są bardziej podatne na niekorzystne działanie PFAS oraz „prawdopodobny jest związek pomiędzy przewlekłą ekspozycją na PFAS u dzieci a problemami medycznymi, takimi jak podwyższony poziom cholesterolu we krwi, dyslipidemia, nieznacznie obniżona masa urodzeniowa i zmniejszona odpowiedź przeciwciał na niektóre szczepionki/infekcje”. Niepokojący jest również fakt, że 40 recenzowanych badań przeprowadzonych w latach 2017-2022 wykazało obecność PFAS w krwi pępowinowej, co budzi obawy, że dzieci narażone są na te szkodliwe substancje nawet przed urodzeniem. Do tej pory w badaniach biomonitoringowych u ludzi wykryto PFAS w mleku matki, moczu oraz próbkach krwi, w tym w surowicy, osoczu i krwi pełnej.
PFAS a środowisko naturalne
Wszystkie PFAS charakteryzują się bardzo silnym wiązaniem chemicznym między atomami węgla i fluoru, dzięki czemu są wyjątkowo stabilne i odporne na rozkład. Ta trwałość oraz potwierdzony przez badania fakt, że PFAS są uwalniane do środowiska na każdym etapie cyklu życia zawierających je wyrobów (od produkcji, przez użytkowanie, po utylizację), oznacza stały wzrost stężenia tych chemikaliów w naszym otoczeniu. Ich obecność wykrywa się w powietrzu, glebie, wodzie – w tym w źródłach wody pitnej – i kurzu domowym. Po uwolnieniu PFAS mogą być przenoszone na duże odległości, dlatego można je znaleźć daleko od miejsc ich pochodzenia, nawet w Arktyce.
PFAS w tekstyliach
Wykorzystanie PFAS w sektorze tekstylnym stanowi ok. 50% całkowitego globalnego zużycia tej grupy substancji. Producenci tekstyliów używają ich przede wszystkim w celu zapewnienia materiałom odporności na olej i wodę. Z tego względu PFAS są szeroko stosowane jako repelenty wody i brudu oraz impregnaty w odzieży outdoorowej i akcesoriach do uprawiania sportów na świeżym powietrzu (np. wodoodpornych butach, kurtkach, plecakach, namiotach itp.). Wykorzystuje się je również do obróbki skóry i tekstyliów domowych, takich jak dywany i obrusy. Większość zastosowań PFAS w produktach tekstylnych nie jest niezbędna i ma mniej szkodliwe alternatywy.
Stosowanie PFAS w odzieży i innych tekstyliach naraża zdrowie pracowników fabryk włókienniczych i użytkowników gotowych wyrobów oraz zwiększa zanieczyszczenie środowiska. Te niebezpieczne substancje uwalniane są do powietrza i wody zarówno na etapie produkcji, jak i podczas użytkowania danego produktu (np. prania), a konwencjonalne oczyszczalnie ścieków zazwyczaj nie posiadają technologii ich wychwytywania i neutralizacji. Także podczas utylizacji artykułów poddanych obróbce PFAS szkodliwe związki migrują do otoczenia.
Według szacunków Europejskiej Agencji Chemikaliów (ECHA) roczne emisje PFAS związane z użytkowaniem nowych wyrobów w sektorze produkcji tekstyliów, tapicerki, skóry, akcesoriów i stolarki były w 2020 r. jednymi z najwyższych w porównaniu z innymi głównymi gałęziami przemysłu.
Ramy regulacyjne
Stosowanie PFAS jest w coraz większym stopniu regulowane na poziomie krajowym, regionalnym i międzynarodowym. Problematyczną kwestią pozostaje fakt, że długołańcuchowe PFAS, których zwykle dotyczą ograniczenia, są zastępowane krótkołańcuchowymi alternatywami. Pomimo niższego potencjału bioakumulacji krótkołańcuchowe PFAS też budzą obawy, ponieważ, jak się okazuje, są one nawet bardziej trwałe i mobilne w wodzie niż długołańcuchowe PFAS, a zatem mogą stanowić większe zagrożenie dla środowiska i zdrowia ludzkiego.
Wyniki testów chemicznych
Na potrzeby badania przeprowadzonego przez organizację ARNIKA i sieć IPEN zakupiono kurtki oraz inną odzież sprzedawaną jako wodoodporną lub plamoodporną z 13 krajów w Azji (Bangladesz, Indie, Sri Lanka, Tajlandia), Afryce (Kenia), Europie (Niemcy, Czechy, Holandia, Polska, Wielka Brytania, Serbia, Czarnogóra) i Ameryce Północnej (Stany Zjednoczone). Większość kurtek była przeznaczona dla dzieci.
Przetestowano 72 próbki: 56 kurtek i 16 innych ubrań (m.in. t-shirty, spodenki, strój kąpielowy, fartuszek). Badania wykazały obecność PFAS w aż 46 próbkach (64%). 16 kurtek zawierało PFAS na poziomie przekraczającym limity proponowane przez UE. W 17 kurtkach outdoorowych znaleziono wysoce toksyczny związek PFOA, zakazany w bardzo wielu krajach. Jednocześnie była to najczęściej występująca substancja w badanych ubraniach. W 17 próbkach odzieży wykryto natomiast PFDA – inną substancję podlegającą ograniczeniom na mocy przepisów obowiązujących w UE. W badaniu uwzględniono 2 kurtki kupione w Polsce – obie nie zawierały PFAS.
Wnioski
Bardzo niewiele kurtek i innych tekstyliów jest poddawanych recyklingowi, co oznacza, że odzież zawierająca PFAS prawdopodobnie będzie składowana lub spalana, uwalniając chemikalia do środowiska, gdzie będą one się kumulować. Dla PFAS istnieją jednak bezpieczniejsze alternatywy, które są już stosowane przez niektóre firmy odzieżowe. W prezentowanym badaniu 21 wodoodpornych lub plamoodpornych kurtek nie zawierało PFAS.
Niektóre PFAS podlegają regulacjom na poziomie globalnym, regionalnym lub krajowym. Trzy z nich zostały uznane za jedne z najbardziej toksycznych chemikaliów i są zakazane m.in. w UE. Brakuje jednak kompleksowych przepisów chroniących środowisko i zdrowie ludzkie przed wszystkimi PFAS. Badanie, w którym uczestniczyła FKO, pokazuje, że obecny proces regulowania tych szkodliwych związków pojedynczo lub w małych grupach nie jest wystarczający do ich skutecznego kontrolowania. Jedynie zakaz stosowania wszystkich PFAS jako grupy substancji może powstrzymać ich uwalnianie do środowiska i narażanie zdrowia ludzi.
Fundacja Kupuj Odpowiedzialnie wraz z autorami raportu apelują o wdrożenie kompleksowych globalnych przepisów zakazujących PFAS jako klasy substancji, w tym polimerowych PFAS, a także wzywają rządy krajowe do wprowadzenia natychmiastowych ograniczeń w stosowaniu PFAS.