Od maja do czerwca 2013 Greenpeace zakupił 82 produkty odzieżowe w sklepach firmowych lub u autoryzowanych sprzedawców dostępne w 25 różnych krajach. Zakupione produkty przebadano w Laboratorium Badawczym Greenpeace na Uniwersytecie Exeter w Wielkiej Brytanii, skąd zostały przekazane do niezależnych akredytowanych laboratoriów badawczych.
Wszystkie produkty zbadano pod kątem zawartości etoksylatów nonylofenolu (NPE). W niektórych produktach sprawdzono również zawartość ftalanów, związków organotyny, polifluorków (PFC) oraz antymonu. Chemikalia te, utylizowane z fabryk zanieczyszczających środowisko wprost do rzek w dużych ośrodkach produkcyjnych w Chinach i Indonezji, wpływają nie tylko na lokalne społeczności. Wypłukiwane są również z naszych ubrań podczas prania i zanieczyszczają lokalne systemy wodne.
Opisany w raporcie „
A Little Story About the Monsters In Your Closet” niebezpieczny koktajl tych substancji ma znaczący negatywny wpływ na dziką przyrodę – niektóre z nich znane są z wpływu na męskie osobniki ryb, które w zetknięciu z tymi związkami przejmują cechy osobników damskich. Co więcej, opisywane związki chemiczne dostają się do naszych organizmów wraz ze spożywanym jedzeniem i wodą oraz wdychanym powietrzem, i stanowią zagrożenie dla naszego układu odpornościowego, rozrodczego i hormonalnego.
Etyksolaty nonylofenolu (NPE) to grupa związków chemicznych, które rozpadają się w środowisku na niebezpieczne nonylofenole (NP) – toksyczne związki zakłócające pracę układu hormonalnego, które są trwałe (zalegają w środowisku naturalnym przez długi czas) i mają zdolność do bioakumulacji (gromadzenia się w tkankach ludzi i zwierząt). NPE wykryto w 50 z 82 analizowanych produktów na poziomie od 1 mg/kg aż do 17 000 mg/kg. Marki, w których produktach wykryto największy poziom NPE (powyżej 1 000 mg/kg) to C&A, Disney i American Apparel. W produktach Burberry poziom NPE wynosił niewiele mniej – 780 mg/kg.
Ftalany znane są ze swej szkodliwości dla rozwoju układu rozrodczego u ssaków. Są stosowane głównie jako plastyfikatory lub zmiękczacze w tworzywach sztucznych, szczególnie w PCV. Ftalany wykryto w 33 z 35 analizowanych produktów z wydrukami z plastizolu. Dwie z badanych próbek zawierały stężenia ftalanów dużo wyższe od pozostałych. Były to: t-shirt dziecięcy marki Primark sprzedawany w Niemczech i body dziecięce firmy American Apparel sprzedawane w USA. Poziomy wykrytych ftalanów znacznie przewyższają te dozwolone w zabawkach i artykułach pielęgnacyjnych dla dzieci w ramach Dyrektywy 2005/84/WE, która nie ma niestety zastosowania do odzieży.
Polifluorki (PFC) mają negatywny wpływ na układ rozrodczy i odpornościowy u dorosłych i dzieci. Są stosowane w wielu procesach przemysłowych i produktach konsumenckich, w tym produktach tekstylnych i wyrobach skórzanych, z uwagi na ich właściwości chemiczne, takie jak np. zdolność do nieprzepuszczania wody. Jeden lub więcej związków zaliczanych do grupy związków PFC stwierdzono w każdym z 15 testowanych produktów. Trzy produkty marki
adidas, płaszczyk dziecięcy
Nike a także kurteczka
Uniqlo miały stosunkowo wysokie stężenia PFC. Jak wykazało badanie w jednym ze strojów kąpielowych marki adidas wykryto stężenie jonowego PFC na poziomie wyższym niż limit 1 ug/m² ustanowiony przez Norwegię od 2014 roku. Poziom ten okazał się także wyższy od norm, które firma sama sobie narzuciła zgodnie z
własną polityką bezpieczeństwa produktów.
Związki organotyny są toksyczne przy stosunkowo niskich poziomach ekspozycji. Mają wpływ na układ odpornościowy i układ nerwowy ssaków. W przemyśle włókienniczym są stosowane jako substancje biobójcze lub/i grzybobójcze w produktach takich jak skarpetki, buty i ubrania sportowe. Stosuje się je także jako stabilizatory wydruków plastizolowych. Organotyny stwierdzono w trzech artykułach z wydrukami z plastizolu (z 21 testowanych) i trzech artykułach obuwniczych (z pięciu testowanych). Najwyższe stężenia organotyn znaleziono w bucikach dla dzieci marek Puma i adidas. Dla wszystkich tych produktów stężenia organotyn były wyższe niż normy dobrowolnie ustanowione przez te firmy.
Antymon to toksyczny pierwiastek znany z tego, że w niektórych okolicznościach i przy wysokich stężeniach może wywoływać raka. Antymon wykazuje wiele podobieństw, zarówno w chemii jak i toksyczności, do arsenu. Związek ten podejrzewa się także o negatywny wpływ na układ odpornościowy ssaków, a także powodowanie podrażnień skóry i zaburzeń w funkcjonowaniu układu oddechowego. Antymon stosuje się jako katalizator przy produkcji poliestru. Antymon wykryto we wszystkich 36 wyrobach, wykonanych z poliestru, albo mieszanki poliestru i innych włókien.
Kampania Detox prowadzona przez Greenpeace od lipca 2011 (o której pisaliśmy
tutaj,
tutaj i
tutaj) wzywa duże marki odzieżowe (w tym m.in. adidas, Primark, Disney i Burberry)
do całkowitego zaprzestania uwalniania do środowiska niebezpiecznych związków chemicznych do 2020 roku. Dzięki naciskom opinii publicznej 18 znanych marek odzieżowych podjęło już wyzwania kampanii i poczyniło znaczne postępy w dążeniu do likwidacji szkodliwych substancji w produkcji.
Celem kampanii Greenpeace na Twitterze są obecnie trzy firmy – Primark, Disney oraz adidas. Do 28 stycznia 2014 na liście tej znajdowała się także luksusowa marka Burberry, która zdecydowała się pozbyć toksycznych substacji opisanych powyżej ze swoich produktów.