Greenpeace opublikował właśnie raport z którego wynika, że uprawa ekologicznej bawełny jest bardziej opłacalna dla indyjskich rolników niż jej odmiany genetycznie zmodyfikowane.
Inne wyniki przeprowadzonych ankiet, pokazują, że koszty uprawy bawełny GM są dla rolników prawie 2 razy wyższe niż te ponoszone przez rolników bawełny ekologicznej. Wyższe wydatki wynikają m.in. z wyższych cen nasion, konieczności stosowania dużej ilości pestycydów, nawozów sztucznych, a także spłacania rat pożyczek, które rolnicy zaciągnęli w celu zakupienia drogich nasion. Uprawa bawełny genetycznie zmodyfikowanej wymaga także stosowania wielu odmian pestycydów. W okresie prowadzenia badań, działacze Greenpeace odnotowali, że rolnicy stosowali aż 26 różnych ich rodzajów!
Raport ujawnia także, że wydajność uprawy bawełny ekologicznej i bawełny GM jest stosunkowo podobna. Nawet pomimo faktu, że w latach 2008-2009 plony bawełny GM były wyższe, drobni indyjscy rolnicy nie byli w stanie zamienić ich w wymierny zysk, ze względu na bardzo wysokie koszty uprawy.
Po Chinach i Stanach Zjednoczonych, Indie są trzecim producentem bawełny na świecie, a także największym producentem bawełny ekologicznej. Rynek bawełny ekologicznej w tym kraju stanowił w latach 2008/2009 ponad 60% światowej produkcji. Na drugim miejscu plasuje się Turcja, a na trzecim Syria.