Prezenty zapakowane w papier z Puszczy Białowieskiej? Jak to możliwe? To bardzo proste. Zeszłoroczne decyzje Ministra Środowiska nie zostały wdrożone i duże korporacje kupowały drewno z Puszczy. Tak nasz skarb narodowy przerabia się na papier i płyty wiórowe.
Na stronie internetowej
www.TyDecydujesz.org można podpisać apel do nowego Ministra Środowiska, Marcina Korolca aby zgodnie z deklaracjami swojego poprzednika obniżył ilość wycinanych drzew w Puszczy Białowieskiej oraz powstrzymał gospodarkę leśną w najcenniejszych przyrodniczo miejscach tego unikalnego lasu.
W ten sposób organizacja chce przypomnieć, że były Minister Środowiska pod koniec 2010 roku wydał podległym mu jednostkom Lasów Państwowych polecenie zredukowania pozyskania drewna z Puszczy Białowieskiej do 48,5 tys. m3. Zadeklarował również zakaz wycinki w starodrzewach oraz dalsze redukowanie cięć do poziomu niezbędnego dla zaspokojenia potrzeb lokalnej ludności, tj. do ok. 30 tys. m3 rocznie. Pozyskiwanie drewna z Puszczy Białowieskiej dla celów przemysłowych miało nie być już możliwe od 2011 roku[1].
Dzisiaj już wiemy, że Generalny Dyrektor Lasów Państwowych nie zagwarantował wykonania poleceń służbowych Ministra Środowiska oraz nie dotrzymał własnego słowa. W przygotowanym planie urządzania lasu, który będzie określał zasady gospodarki leśnej w Puszczy Białowieskiej przez najbliższe 10 lat, nie uwzględniono żadnego z publicznie ogłoszonych zobowiązań. Greenpeace dotarł do informacji, że to konkretni pracownicy Lasów Państwowych, świadomie sabotując polecenia swojego przełożonego, doprowadzili do sytuacji, w której decyzje Ministra, zamiast wejść w życie, utknęły po drodze między Ministerstwem Środowiska, Generalną Dyrekcją Lasów Państwowych a odpowiedzialnymi za ich wprowadzenie nadleśnictwami. Na początku przyszłego roku to Minister Korolec będzie mógł powstrzymać wycinkę, nie podpisując 10-cio letniego planu urządzania lasu w przygotowanej przez leśników formie i egzekwując wykonanie poleceń swojego poprzednika. Od tej decyzji będzie zależeć przyszłość Puszczy Białowieskiej.
„To, że pracownicy Lasów Państwowych sabotują decyzje Ministra Środowiska jest tak samo skandaliczne, jak fakt, że Puszcza Białowieska jest przerabiana na papier i płyty wiórowe przez koncerny, które chcą uchodzić za ekologicznie odpowiedzialne. Dlatego w pierwszej kolejności wzywamy International Paper do oczyszczenia swojego łańcucha dostaw z drewna, które pochodzi z Puszczy Białowieskiej”, mówi Robert Cyglicki z Greenpeace Polska.