H&M stara się zmienić swój wizerunek na ekologiczny. 12 kwietnia do sklepów na całym świecie trafiła nowa bardziej przyjazna środowisku kolekcja Conscious Collection, ale czy to oznacza, że H&M jest już odpowiedzialną marką?
Źródło: http://ulicaekologiczna.pl
Świadoma Kolekcja?
H&M to firma, którą znamy wszyscy. Od dwóch lat w ofercie firmy można znaleźć Conscious Collection (z ang.
Świadoma Kolekcja) w ramach której znajdziecie ubrania z
ekologicznej bawełny,
tencellu oraz materiałów z recyklingu (np. bawełna,
rPET). Niestety ich ilość jest stosunkowo niewielka w porównaniu z ilością wszystkich oferowanych produktów z nieekologicznych i konwencjonalnych surowców. Z drugiej strony H&M rokrocznie zwiększa ilość stosowanej bawełny ekologicznej (w 2009 zastosował jej tylko 8500 ton, zaś w roku 2010 już 15 000 ton).
Wiosenna odsłona Conscious Collection, oprócz wielu bluzek, marynarek, spodni, sukienek i spódnic, oferuje kobietom również linię wieczorową. Szesnaście kreacji z powodzeniem nadaje się zarówno na wystawną kolację, jak i na czerwony dywan. Potwierdziła to, znana z filmu Mamma Mia, aktorka Amanda Seyfried, która już w listopadzie ubiegłego roku na londyńską premierę swego filmu „
Wyścig z czasem” przybyła ubrana w turkusowy
garnitur z szortami wykonany w 76% z ekologicznej bawełny. Również Michelle Williams („
Mój tydzień z Merylin”), wystąpiła na rozdaniu nagród BAFTA w złoto-czarnej
sukni H&M z ekologicznej bawełny i satyny. Mimo że kreacji tej nie znajdziemy w sklepach (została zaprojektowana specjalnie dla Michelle), to zainspirowane nią top i spódnica maxi będą w sprzedaży. Dla panów H&M proponuje T-shirty, koszulki polo, koszule, marynarki, spodnie i szorty z bawełny ekologicznej.
Nie do końca odpowiedzialny H&M
Ponieważ nie wszystkie ubrania uszyte są w całości z bardziej przyjaznych środowisku tkanin, warto więc przed zakupem spojrzeć na metkę, by wybrać te, które powstały z materiałów najmniej szkodliwych dla środowiska. Niestety przy produkcji odzieży H&M wciąż stosuje różne toksyczne substancje. W odpowiedzi na prowadzoną przez Greenpeace akcję konsumencką „
Detox challenge”, firma zadeklarowała, że wyeliminuje niebezpieczne substancji chemicznych ze swojego łańcucha dostaw najpóźniej do 2020 r. Pełną deklarację H&M znajdziecie
tutaj. Firma oprócz obietnicy nieużywania toksycznych substancji obiecała, że upubliczni informacje na temat wszelkich chemikaliów emitowanych do środowiska przez fabryki swoich dostawców. Pierwsza porcja informacji zostanie opublikowana pod koniec 2012 roku i będzie dotyczyć głównych dostawców H&M z Chin i innych krajów. H&M nie ma własnych ośrodków produkcyjnych dlatego wszystkie ubrania i akcesoria są produkowane przez ok. 700 niezależnych dostawców, głównie z Azji i Europy (także z Polski). H&M od 2006 roku jest członkiem Fair Labour Association (FLA) co oznacza, że stopniowo wdraża standardy, które gwarantują pracownikom bezpieczne i godne warunki pracy zgodnie z najważniejszymi konwencjami Międzynarodowej Organizacji Pracy. Kryteria FLA nie obejmują jednak płacy wystarczającej na życie, a brytyjska organizacja
Labour Behind the Label stanowiąca platformę
Clean Clothes Campaign w Wielkiej Brytanii, w 2011 roku opublikowała
raport, który podaje, że H&M wciąż nie podjął żadnych kroków w kierunku wdrożenia godziwej płacy u swoich dostawców.
Więcej o sukcesach i porażkach H&M pisaliśmy
tutaj.
Na podstawie artykułu Joanny Lompart-Chlaściak, która obserwuje trendy w odpowiedzialnej modzie i prowadzi blog ZielonaNitka. W 2011 Joanna postanowiła założyć sklep z ubraniami oraz dodatkami: ZielonaNitka gdzie oferuje odpowiedzialną modę.