Mamy kolejny dowód na środowiskową przewagę papieru z recyklingu w stosunku do tego, wytworzonego z włókien pierwotnych. W badaniu przeprowadzonym przez amerykańską firmę doradczą Environ, papier z odzysku „zwyciężył” aż w 14 kategoriach.
Na zlecenie
National Geographic Society, amerykański zespół badawczy postanowił przeprowadzić częściową ocenę cyklu życia magazynów wykonanych z:
- papieru z recyklingu
- papieru z masy celulozowej otrzymanej procesami mechanicznymi
- papieru z masy celulozowej otrzymanej procesami chemicznymi (tzw. papier bezdrzewny, który, owszem, robiony jest z drzew)
Ocena cyklu życia ma za zadanie oszacować wpływ wszystkich etapów przetwarzania/użytkowania danego produktu na środowisko. Badania objęły etapy od pozyskania surowca (drewna lub makulatury), aż do wytworzenia papieru. Pominęły natomiast druk i dystrybucję, które bez względu na użyty papier mają takie samo oddziaływanie na środowisko.
W badaniu wzięto pod uwagę 14 wskaźników, a wyniki prezentują się następująco:
Tajemniczo brzmiące ściery chemiczny i mechaniczny stanowią bazę papierów „bezdrzewnego” i drzewnego, choć wbrew pozorom oba wytwarzane są z drewna (więcej
tutaj). Odcienie zieleni oznaczają pozytywne wyniki w danej kategorii (im bardziej zielony kolor, tym lepsze wyniki), odcienie niebieskiego – najsłabsze (intensywny niebieski = najgorszy wynik). Tabela jasno pokazuje, że w rankingu bezsprzecznie prowadzi papier z makulatury. I tak
przykładowo: 1 kg ścieru z makulatury odpowiedzialny jest za emisję 0,6 kg CO2, natomiast 1 kg ścieru chemicznego emituje już 2,87 kg CO2. Pełny raport dostępny jest
tutaj.
National Geographic na papierze z recyklingu?
Raport bez wątpienia wywarł wpływ na niedawną deklarację National Geographic Society. Organizacja zapowiedziała, że być może już wkrótce National Geographic drukowany będzie właśnie na papierze z odzysku. W Stanach Zjednoczonych, pewna liczba wydawców przerzuciła się już na papier z recyklingu. Amerykańska organizacja pozarządowa
Green America, w ramach kampanii „Better paper” („Lepszy papier”) od dawna nawołuje wydawców periodyków do przejścia na papier z recyklingu. Teraz mają w ręku kolejny dowód na to, że papier odzysku naprawdę jest lepszy. Na swojej stronie
piszą:
Cieszymy się ze wstępnej deklaracji National Geographic Society dotyczącej przejścia na papier z recyklingu. Zajęło im to więcej czasu, niż sądziliśmy (zachęcamy ich do tego od 10 lat), ale jeśli faktycznie przerzucą się na papier makulaturowy dołączą do powiększającej się listy pism, które drukowane są na papierze z odzysku już od ponad 10 lat. Są to przykładowo: Fast Company, Audubon, YES!, and Ranger Rick.
A jak to wygląda w Polsce?
Czy dostępne są u nas magazyny drukowane na papierze z recyklingu? Owszem. Jednym z nich jest
Organic Magazine – kwartalnik wydawany przez grupę eko-entuziastów. Jak sami piszą na swojej
stronie internetowej, magazyn jest ekologiczny „od okładki po okładkę”. Papier z recyklingu wybrało też - zgodnie ze swoim tytułem - czasopismo
Logistyka Odzysku oraz kwartalnik dla dzieci, rodziców i nauczycieli pt.
Minilo&Aniela. Ten ostatni stara się przybliżyć zagadnienia dot. zrównoważonego rozwoju i ekologii najmłodszym obywatelom i obywatelkom. Na tego typu papierze drukowane są także wszystkie publikacje Polskiej Zielonej Sieci. Niemniej jednak polski rynek ekologicznych publikacji wciąż raczkuje. Odbiorcami makulaturowego papieru są na razie głównie organizacje pozarządowe, instytucje samorządowe oraz firmy pragnące zazielenić swój wizerunek. A może Wy znacie jakieś polskie czasopisma drukowane na papierze z odzysku?